Strony

16 września 2013

Nareszcie są :)

Wygląda na to, że coś się ruszyło w lesie, więc w sobotę troszkę się dotleniałam. Mam nadzieję, że to początek a nie koniec sezonu grzybowego. 
Na polu hafciarskim to przez parę dni męczyłam HAED, ale zapał mi już mija i od tygodnia całkowita posucha.






21 komentarzy:

  1. Byłam na grzybach w sobotę i niedzielę, zebrałam całą masę, wybieram się jeszcze w środę i pewnie w następny weekend. Niech ten wysyp trwa jak najdłużej! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo, bardzo bardzo lubimy zbierać grzyby!
    Ale u nas mało było, za sucho ... a teraz kiedy padac zaczęło to my chorzy ...
    Przynajmniej na Twoich zdjęciach sobie pooglądam :) Piękne okazy!

    OdpowiedzUsuń
  3. no sa , ale u nas lasy pryskaja buuuuuu, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż mi zapachniało grzybkami.U nas póki co malutko grzybów,też mam nadzieje że sezon się dopiero rozpoczyna;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też byłam w sobotę w lesie :) Twoje prawdziwki to prawdziwe okazy! My na takie nie trafiliśmy, bo i ludzi dużo więc nie pozwolą grzybkom urosnąć.

    OdpowiedzUsuń
  6. Grzybki teraz rosną, jak to po deszczu- przynajmniej jak w mojej okolicy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne grzybki, niestety ja nie mam do nich szczęścia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakie dorodne!Uwielbiam bawić się w ich poszukiwanie, ale w tym roku chyba nici z tej przyjemności! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja Ci zazdroszczę!!!!
    Ja chce na grzyby!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Łał pięknie się prezentują w tym mchu, aż chciałoby się pobiec i szukać kolejnych. Tęsknię za tym, tak dawno nie było mi dane iść na grzyby.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. To pewnie prócz suszonych i na jakąś duszonkę z cebulką i śmietaną starczyło? Uwielbiam grzyby!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, przecież nie pokazałam wam całego zbioru. Ususzyłam ponad 50 dorodnych prawdziwków :).

      Usuń
  12. A ja się NIE wybieram. Grzyby stanowczo mają zbyt duże poczucie humoru i na mój widok na swojej jednej nóżce biegiem uciekają i to tak szybko, że ja ich wcale nie widzę ;D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To muszę ciebie zabrać, jak będą uciekać to ja je wszystkie zgarnę :)))

      Usuń
  13. O az zapachnialo:-) cudne okazy, u mnie grzybow jeszcze nie ma ale czekam cierpliwie:-D
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam chodzić na grzyby :) nawet w ogrodzie mi od kilku lat podgrzybki i wielki muchomory rosną :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Odpowiedzi
    1. Była z paru młodziutkich sztuk, wyszła wyśmienita, mniam :)

      Usuń
  16. Piękne okazy, udane grzybobranie! Uwielbiam rozchodzący się po całym domu zapach suszonych grzybów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oby las faktycznie rozpieścił w tym roku samymi równie pięknymi okazami;-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo :-)