Właściwie nie wiem jak nazwać to ustrojstwo, bo to tylko kawałek tektury. Skoro jednak już zaczęłam swoją przygodę z oprawianiem, to poczułam potrzebę ułatwienia sobie trochę życia. Wprawdzie nie rozwiązuje moich wszystkich dylematów, ale pomaga określić jaki rozmiar wewnątrz ramy będzie lepszy (czyli przestrzeń wokół haftu). Ciężki wybór, bo w końcu ściana nie jest z gumy a w sklepie ramy są zafoliowane.
Jak wybierałam ramę do "Victorii", to napaliłam się na ramy w takim naturalnym kolorze (pobielone). Niestety próba okazała się nieudana, rama zniknęła na ścianie. Zmieniłam ją na ciemny brąz i takie założenie przyjęłam też przy następnych Nimue, bo mają razem tworzyć jakąś spójną kompozycję. Ramki będą ciemnobrązowe o szerokości od 2 do 4 cm (dokładnie nie wiem, muszę jeszcze ramy pooglądać w sklepie).
Wracam jednak do mojego pomocnika :). Otóż potrzebowałam porównania jaki rozmiar wewnątrz ramy będzie odpowiedni do moich 6 haftów (zrezygnowałam z Passe-partout). W rachubę wchodziły: 30/40 cm, 28/35 cm, 24/30 cm, 21/30 cm.
Wzięłam więc tekturę o wielkości około 40/50 cm i ze środka wycięłam mniejsze ramy, biorąc pod uwagę, że pole oprawy zmniejsza się o 1 cm (po 0,5 cm z każdej strony wchodzi pod ramę), tj.:
- rozmiar 30/40, faktycznie będzie na 29/39,
- 28/35 -- 27/34,
- 24/30 -- 23/29,
- 21/30 -- 20/29.
Porównanie rozmiaru 30/40 do 28/35 : "La Clef", "Clair de Lune", "Fée Bleue".
A według was, w jakim rozmiarze wyglądają lepiej?
Normalnie zazdroszczę Ci takiej dorodnej serii Nimuaków!
OdpowiedzUsuńA! Bardziej m się podobają ramki z większym marginesem czyli takie, które odsłaniają więcej materiału, a nie te które ciasno przylegaja do haftu;-)
UsuńJa myślę, że lepiej wyglądają te, które mają więcej przestrzeni, czyli wszystkie z lewej strony. W mniejszych ramkach hafty wyglądają na nieco "ściśnięte", ale to tylko moje skromne zdanie :)
OdpowiedzUsuńWolę takie oprawy z większą ilością płótna wokół wzoru. Ewentualnie z passpartou.
OdpowiedzUsuńJa tez głosuje za większą ilością materiału odsłoniętego. Piękna kolekcja:)
OdpowiedzUsuńKolekcja przepiękna! Zgadzam się z przedmówczyniami, z większą przestrzenią wokół ramki hafty wyglądają lepiej, no chyba że tkaniny jest za mało.
OdpowiedzUsuńMnie osobiście podobają się hafciki w ramkach, w których jest trochę oddechu, tzn. jeśli obrazek ma odstęp choć niewielki od ramki. Mam wrażenie, że lepiej się wówczas prezentuje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna seria! Także wolę więcej miejsca dookoła haftu - jeśli materiału mam na styk to dokładam passe-partout :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Mnie bardziej przypadły do gustu ramki z większym polem na płótno, za wyjątkiem pierwszego hafciku. ten wygląda lepiej w mniejszej ramce.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
D.
Ps. Świetny pomysł!
ale kolekcja, zazdroszczę, mi bardziej podobają się wszystkie po lewej stronie, ładniej się prezentują
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z doborem wielkości ramki, zdarzyło mi się kupić ramkę przed dokończeniem haftu i po przymierzeniu okazała się za mała:( Moje wrażenie jest podobne do poprzedniczek i tak jak Doris uważam , że pierwszy obraz lepiej jednak wygląda w mniejszej ramce.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ramki z większym polem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Wolę te większe ramki, stanowczo ;)
OdpowiedzUsuńNie bede sie wyrozniac ,zdecydowanie wieksze.
OdpowiedzUsuńPiekna kolekcja:-)
Poz.Dana
W większej ramie będą wyglądać lepiej. Wspaniała kolekcja.
OdpowiedzUsuńWIĘKSZE POLE WOKÓŁ HAFTU, lub dokładane passe-partout.
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi tekturowymi ramkami:)
OdpowiedzUsuńZa...y pomysł ! Bardzo przydatne to Twoje ustrojstwo i na pewno odgapię.
OdpowiedzUsuńMnie osobiście podoba się ten rozmiar większy. Lubię jak wokół haftu jest jeszcze odrobina czystego płótna :)
Trochę tych obrazów się nazbierało do oprawy. Ja zawsze wybieram się do oprawy obrazów, bo szukanie ram po sklepach to zdecydowanie nie dla mnie. W oprawie obrazów wybieram dokładnie taką jaka mi odpowiada. Tutaj wydaje mi się że do większości obrazów pasuje ten większy rozmiar. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFajny pomocnik :) Mi się bardziej podoba, jak jest trochę więcej miejsca wokół haftu. A co do ostatniego obrazka, to nie ma możliwości doszycia kawałka wkoło, żeby dało się w większą ramkę oprawić, czy też będzie widoczny?
OdpowiedzUsuńMam już inny pomysł na oprawienie tego ostatniego :), zobaczymy co wyjdzie.
UsuńRamki z większym marginesem. Nie mogę się napatrzeć na tak piekną serie obrazków.
OdpowiedzUsuńTy nawet w sprawach oprawiania jesteś kopalnią wiedzy! Dobrze że kiedyś trafiłem na Twój blog i mogę na Twoim doświadczeniu bazować:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój blog! Niektóre posty czytam po kilka razy... A ABC haftu jest bezbłędne. Może je uzupełnisz kiedyś o post dotyczący samej oprawy haftów, jak to robisz... Interesuje mnie też, czy na płótnach lnianych tak samo, jak na Aidzie zaznaczasz podziałkę żyłką? Chciałabym spróbować z płótnem, ale nie wiem jak się do tego zabrać...
OdpowiedzUsuńKto wie może kiedyś jak będę oprawiać, to uda mi się porobić jakieś zdjęcia :) Ja siatkę robię na każdym materiale, więc i na płótnach lnianych. Bez tego to nie wyobrażam sobie haftu, bo to mega ułatwienie.
UsuńDziękuję za szybką odpowiedź. Zaglądam tu regularnie, więc mam nadzieję, że kiedyś doczekam się takiego postu. Pozdrawiam :)
Usuń