Strony

2 listopada 2014

Sea Serpent (4) koniec i ostatnia jesienna sesja

"Sea Serpent" 
 na podstawie obrazu Gustava Klimta 
opracowanie wzoru Jill Oxton's - Cross Stitch & Beading
mulina DMC
mulina metalizowana (złota) Madeira
koraliki TOHO 11/0 - 3 kolory i 15/0 - 4 kolory
igła do haftowania koralików nr 13
 Aida 18 ct Anchor - kolor szary
rozmiar haftu: 11/26 cm
Po "Victorii" i "La Clef" to mój kolejny haftowany obraz z wykorzystaniem w większym stopniu koralików. To właśnie one skłoniły mnie do sięgnięcia po ten wzór. Takie połączenie bardzo mi się podoba i na pewno nie powiedziałam w tym temacie ostatniego słowa. W oryginale wskazane były koraliki niedostępne w Polsce, dlatego zamieniłam je na TOHO i dobrałam wg własnego uznania. Koraliki haftuje się akurat w tym wzorze normalnie, półkrzyżykami lub jak kto woli ściegiem gobelinowym.
Trochę zdjęć przy rzece :), pewnie to ostatnie w jesiennej odsłonie. 

Miałam już sporą przerwę w większych haftach wykonywanych na Aidzie i to z zahaftowanym tłem. Ten właściwie nie był aż taki wielgaśny, ale jakoś to odczułam, wolę już zdecydowanie hafty na płótnach. Dlatego następny w kolejce haft, to powrót do Nimue. 

Na tym zdjęciu najlepiej widać jak koraliki się błyszczą na żywo :)

23 komentarze:

  1. Bardzo ciekawy haft, koraliki pięknie dopełniają dzieła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Koraliki robią tu całą robotę! Super wyszło a zdjęcia w plenerze oddają cały urok pracy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli chodzi o wzór to niezbyt mój styl i klimat, ale niezimernie podziwiam wykonanie i połączenie koralików i xxx!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny haft. Koraliki są efektownym wykończeniem.
    Sesja nad rzeką była dobrym pomysłem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny! Naprawdę wyjątkowy!
    Gdzie można kupić ten wzór? Dla mojej bratowej byłby idealnym prezentem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go nie kupowałam, więc nie wiem :). W poście podałam kto jest autorem i nazwę czasopisma, nr nie pamiętam,

      Usuń
    2. Dziękuję :-) poszukam :-)

      Usuń
  6. Piękna praca. Podziwiam za wytrwałość. Podoba mi się połączenie haftu xxx z koralikami.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie prezentuje się hafcik ozdobiony koralikami. Sesja również ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przemawiają do mnie obrazy Klimta,ale podziwiam ogrom pracy jaki włożyłaś w niego :))))połączenie haftu z koralikami świetne i jeszcze na dodatek dobierałaś je sama:)))mega:)))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękny efekt...też mnie kuszą koraliki...dają ciekawą fakturę haftu :0

    OdpowiedzUsuń
  10. Choć koralików mam pełne szuflady, jak dotąd nie używałam ich wyłącznie w drobnych hafcikach na kartki świąteczne, a nigdy w obrazach. I ciągle kusisz mnie, by to zmienić! Nie inaczej jest teraz, bo Klimt jest zachwycający :) A w tym plenerze... "liryka, liryka, tkliwa dynamika..."
    Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny Klimt! Koraliki świetnie się prezentują, choć nie przepadam za nimi w hafcie. Pewnie wszystko zależy od tego jak ktoś je dobierze:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękny efekt końcowy, no i jeszcze ta sesja zdjęciowa nad rzeką -ślicznie !

    OdpowiedzUsuń
  13. Jesteś niesamowita !pięknie to wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  14. z koralikami to zupełnie inna bajka :) weź do pomacania :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepięknie! Te koraliki dają wspaniałe wykończenie. A haft kolorami jak najbardziej wpisuje się w jesienny krajobraz:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Woww!!!
    Wow, bo piękna sesja. Kolory natury idealnie komponują się z kolorami haftu.
    Ja Klimta nie czaję niestety, tzn ogólnie malarstwo to nie to, niemniej jednak wyszyty obraz wraz z koralikami zrobił na mnie duże wrażenie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo :-)