Czy czary i magia mają coś wspólnego z robótkami ręcznymi? jasne, że tak :). W końcu czym są różnego rodzaju amulety jak nie rękodziełem.
Wprawdzie noc wróżb andrzejkowych mamy za sobą, ale dobrego losu nigdy za wiele.
Tak więc, wystarczy trochę koralików i kordonków w odpowiednim kolorze oraz niemalowanych drewnianych guzików z 4 dziurkami, aby odpędzić pecha :). Wystarczy zrobić sznurek, aby polepszyć swój los w określonej dziedzine życia np.: w miłości, życiu zawodowym, lepszych relacji z ludźmi, zdrowiu ...
Dokładny przepis poniżej, znaleziony w październikowym nr "Wróżki" 10/2014
Przyznaję, że to nie ja zrobiłam te sznurki :)))), ale tak mnie jakoś naszło na taki wpis.
Nie wierzę w takie odpędzanie pecha ;)
OdpowiedzUsuńMam kuzynkę Białostoczankę, która specjalizuje się w odczarowywaniu losu, inną troche metodą - zwaną "odpinaniem ogona" czy coś w tym rodzaju :-)
OdpowiedzUsuńNo proszę :)
OdpowiedzUsuńCzego to ludzie nie wymyślą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)