"Igłą malowane" Jadwiga Turska
wyd III. 1983 r.
190 s., format 11,5/16,5 cm
nakład 100 000 egz.
Ostatnio porządkuję trochę moją biblioteczkę, co zaowocowało sprzedażą części książek i czasopism w grupie na FB. Postanowiłam zostawić tylko te, które może wykorzystam w przyszłości, albo przez ładne wydania są fajne same w sobie. Miałam kiedyś plan opisywania książek na blogu, które posiadam (zakładka: Biblioteczka) i może powoli się do tego zabiorę :).
Dziś taki powrót do staroci książkowych autorki, która jest znawczynią haftów ludowych i wszystkie pozycje własnoręcznie ilustruje. Książeczki Jadwigi Turskiej posiadam trzy, zaczynam od tej, bo ją najbardziej pamiętam z dzieciństwa. Mimo upływu lat opisy są oczywiście aktualne i pomocne w zakresie ściegów a i wzory w jakimś niewielkim zakresie można wykorzystać, jeśli do czegoś będzie nam potrzebna taka stylistyka. Książeczkę można kupić za parę złotych np. na allegro.
Króciutko o podstawach haftu i opisy ściegów i innych dodatków wraz z rysunkami.
Rozdział II: Haftujemy.
Tu już właściwie przykłady wykorzystania opisanych ściegów z Rozdziału I, czyli rysunek i szablon.
Rozdział III: Haft ludowy.
Krótka charakterystyka haftów ludowych z różnych regionów i przykłady.
Też mam tę książeczkę :)
OdpowiedzUsuńJa również mam kilka książek o hafciarstwie, ale jakoś mnie na razie igła nie ciągnie. Nie zarzekam się, może kiedyś ?.... Widzę, że i Ty kochasz bzy. U mnie właśnie się pojawiły na blogu. Zapraszam do obejrzenia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ela
Ta książeczka też stoi na mojej półce !
OdpowiedzUsuńJejku pamiętam, mieliśmy w domu tą książkę,nie wiem co się z nią stało, ale Twój wpis to moja wycieczka do dzieciństwa ;-)))
OdpowiedzUsuńteż mam tę książeczkę,bardzo czytelna jest :) każdy coś w niej interesującego znajdzie
OdpowiedzUsuńNie mam takiej książki, ale widzę czego muszę poszukać dla przyjaciółki, może w końcu by się przekonała do wyszywania :)
OdpowiedzUsuńDziś o takie wydania trudno :). Też tą pozycję zostawiłam na lepsze czasy, gdy dusza zapragnie tańcować nitką po kanwie :).
OdpowiedzUsuńI ogromnie się cieszę, że postanowiłaś powrócić do opisywania książek:)
Dostałam od mamy tą książeczkę jak i kilka innych z tej tematyki i mimo że internet to kopalnia wiedzy.. książka to książka. Szukając np.jak wykonywało się dany ścieg,wolę zajrzeć do niej niż buszować po necie;))
OdpowiedzUsuńmoja Mama ma tą książeczkę. pamiętam kupiła ją, gdy ja byłam małą dziewczynką, w wieku przedszkolnym... :) ale cenne informacje są zawarte w niej. wiem, bo ostatnio natknęłam się na nią w domowej biblioteczce Mamy :) która też haftuje... tak jak ja:)
OdpowiedzUsuń:)) Też mam taką książeczkę.
OdpowiedzUsuńmam tą książkę po Babci jest świetna
OdpowiedzUsuńSuper książka i nie powiem, ale na pewno by mi się taka przydała :)
OdpowiedzUsuńMam ją, kupiłam kiedyś za grosze w antykwariacie. :)
OdpowiedzUsuńJa też ją posiadam..tylko troszkę starszą:)
OdpowiedzUsuńAle skarby posiadasz w domu :3
OdpowiedzUsuń