Podsumowanie 2020 r.

Właściwie niewiele się wydarzyło, ale przynajmniej coś drgnęło :) To próba powrotu do haftu, tak właściwie z drugiej połowy roku. 

Jak widać tylko drobiazgi powstały:

Dodatkowo częściowo z tymi hafcikami udał mi się też wygrać nagrody w 5 wyzwaniach i 2 konkursach.

W końcówce roku zaczęła się też kolejna moja zabawa z paradą, więc wróciłam do projektowania.

Może 2021 r. będzie lepszy, przynajmniej hafciarsko. Niestety część stycznia i połowa lutego (z różnych przyczyn) na L4. 

Serduszka

Serduszka zawieszki powstały z jednego szablonu (10/7 cm) i zszyłam je ręcznie. 

Okazało się, że znalezienie motywu do haftu i jego rozmieszczenie na takiej nietypowej powierzchni nie jest wcale łatwe.

W pierwszym wykorzystałam motyw liska z jemiołą z książki "Cross Stitch Christmas" - Hélène Le Berre. Haftowałam na lnie 35 ct z HB w kolorze kości słoniowej. 

W drugim, fragmenty świątecznej serii z Faby Reilly Designs, który sama rozplanowałam. Dodałam do gwiazdy betlejemskiej element 3D oraz wyhaftowałam ostrokrzew i jemiołę. Haftowałam na białym płótnie Bantry Zweigart ze starych zasobów.

Ze względu, że kształt serca jest niewątpliwie symbolem szczęścia oraz jemioła, która się na nim znalazła, zgłaszam serduszko do wyzwania "Symbole szczęścia" w Szufladzie: