Oto kolejne elementy kompletu, tym razem z opcją mierzenia, czyli: miarka krawiecka i zakładka do książki z 10 cm linijką.
Wzór kompletu pochodzi z gazetki "The gift of stitching" nr 31 z sierpnia 2008 r.
Akurat miarka i zakładka to jest już moja inwencja twórcza, gdzie wykorzystałam charakterystyczne motywy wzoru i dostosowałam do tych przedmiotów.
Odnośnie sakiewki to tak jak już pisałam, nie robiłam zdjęć w trakcie realizacji, więc kursu teraz nie będzie. Zresztą zszywałam ją około północy, więc i tak byłyby słabe :). Nie korzystałam też z podpowiedzi w sieci, bo takowych nie znalazłam, więc żadnego linku podać nie mogę.
Zasada zszywania jest taka sama jak przy biscornu z tym, że składa się z 3 elementów (kwadrat i dwa prostokąty), które każdy z osobna akurat w tym przypadku są obszyte cienkim czerwonym filcem. W kwadracie (spód) dodałam pomiędzy tkaninę a filc - ocieplacz dla większej miękkości. Filc przyszywałam poniżej linii bakstitcha, który służył do połączenia poszczególnych elementów, bezpośrednio do tkaniny, nitką w kolorze filcu. Jeszcze aby łatwiej się zszywało rogi tkaniny pozakładałam do środka i zszyłam, a potem przyszyłam już filc. Nie jest to jakaś specjalnie trudna operacja.Odnośnie sakiewki to tak jak już pisałam, nie robiłam zdjęć w trakcie realizacji, więc kursu teraz nie będzie. Zresztą zszywałam ją około północy, więc i tak byłyby słabe :). Nie korzystałam też z podpowiedzi w sieci, bo takowych nie znalazłam, więc żadnego linku podać nie mogę.
Fantastyczny komplecik! I jakże praktyczny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie!
Wow jestem pod wielkim wrażeniem miarki :) jak Ty to zrobiłaś? :)
OdpowiedzUsuńPrzy pierwszej mojej miarce zamieściłam obrazkowy kurs :)
UsuńTa miarka jest fenomenalna!!
OdpowiedzUsuńI bylam calkiem blisko prawdy piszac, ze to beda akcesoria krawieckie,,miarka jest swietna a zakladka..no piekna i praktyczna..mialas swietne pomysly.)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, niezwykle starannie wykonany komplecik. Twórcza osóbka z Ciebie :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mega
OdpowiedzUsuńJeśli mnie pamięć nie myli, to podobną miarkę już u Ciebie widziałam - fajny pomysł na wykorzystanie haftu do zdobienia zwykłych przedmiotów :) A ta linijka - zabawna, śliczna i praktyczna zarazem! też świetny pomysł!W sumie wspaniały komplecik zrobiłaś :)
OdpowiedzUsuńAle ten motyw piękny !
OdpowiedzUsuńPrzepiękne rzeczy wychodzą z Twoich rąk :)
OdpowiedzUsuńpomysłowe!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńCudowny komplet:)
OdpowiedzUsuńJakie te maleństwa sa śliczne!
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu!! Wyszły fantastycznie!:D
OdpowiedzUsuńPrześliczne i pomysłowy :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś też tak zrobię :D
Właśnie jestem tu nowa i również haftuje.
Praktyka i piękno - to co lubię bardzo.
OdpowiedzUsuńFajowy kubraczek na miarkę :)
OdpowiedzUsuńPiękne wykonanie, super pomysł. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńśliczne:) Wykonanie super, a pomysł świetny. Genialna sprawa:D
OdpowiedzUsuńPiękna miarka :) Świetny pomysł... Małe cudo :)
OdpowiedzUsuń