Aida Vintage 20 ct Zweigart (3009-beżowa)
mulina: DMC, Ariadna
igła gobelinowa nr 28
automatyczne miarki krawieckie
automatyczne miarki krawieckie
taśmy ozdobne
materiał beżowy w białe kropki
materiał beżowy w białe kropki
watolina
taśma obustronna klejąca
klej introligatorski
Przyleciały do mnie motylki i równie szybko odleciały. Mam nadzieję, że szczęśliwie dotrą do punktu przeznaczenia.Wzorki posłużyły mi jako kolejne ubranka na automatyczne miareczki krawieckie. W końcu całkiem przyjemnie je się zwija, jak się posmyra troszkę motylka po brzuszku :).
Do tych hafcików wykorzystałam drobniutką Aidę Vintage 20 ct. Wzorki dopasowały się dzięki temu idealne do wielkości miarki i marmurek też ładnie się komponuje z wybraną kolorystyką.
Miareczki powstały dość spontanicznie i zajęły mi sporo czasu w ostatni weekend. Wydawało mi się, że robiło się je poprzednio całkiem szybko. Jednak pamięć jest zawodna i nie było wcale tak lekko.
Mimo wszystko chyba można uznać, że się udały i tak na 99% jestem z nich zadowolona.
Szybko jednak nie powstaną nowe, bo mnie trochę zmęczyły :).
Są przepiękne! I mają świetne, praktyczne zastosowanie! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńCudne !!! Świetnie by pasowały również jako przywieszki do wiosenno-letnich naszyjników.
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja planuję już od dłuższego czasu zrobić takie do moich koralików.
Na razie na zamiarach się skończyło.
Pozdrawiam cieplutko i życzę Ci wiosennej pogody ducha.
Piękne motylki *_*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo ładne i praktyczne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie Sabina
wspaniałe, jestem pewna, że tam gdzie dolecą uczynią wiosnę:)))) oby nie musiały mierzyć pokrywy śnieżnej ;))))
OdpowiedzUsuńLubie praktyczne wykorzystanie haftów. Motylki urocze.
OdpowiedzUsuńpiękne!
OdpowiedzUsuńŚliczne miarki! Takie wiosenne! Fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńNajlepszy dowód na to, że zdolnym Ludziom z pasją dobre pomysły nigdy się nie kończą- świetne wykorzystanie haftu i oczywiście doskonałość wykonania :-)
OdpowiedzUsuńsą przepiekne
OdpowiedzUsuńpiękne, wiosenne:)
OdpowiedzUsuńaż szkoda używać
super są te etuiki na miarki :)
OdpowiedzUsuńMotyle noga! A nie kojarzysz mi się z motylkami :)))
OdpowiedzUsuńSą śliczne. Miarki w takim stroju przyjemnie wziąć do ręki!
Uwielbiam motyle :)
UsuńCudne ubranka na miarki!
OdpowiedzUsuńTeraz to dopiero pięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńfantastyczne i pomysł i wykonanie
OdpowiedzUsuńPiekne wiosenne hafciki i jak przydatne, a to lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Bardzo ciekawy pomysł i mistrzowskie wykonanie :)
OdpowiedzUsuńFajne gadżeciki :)
OdpowiedzUsuńUrocze motylki, super pomysł z ich wykorzystaniem. Serdecznie pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńUrocze! Przydałaby mi się taka piękna miarka :) Ja mam oprócz małych nożyczek zawsze pod ręką zwykłą miarkę budowlaną ;)
OdpowiedzUsuńWow ty dopiero dobierasz hafty, do łatwych to one nie należą. Bardzo ale to bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńMam słabość do motyli- twoje są cudowne- a miarka taka właśnie i mnie by się przydała :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wspaniałe ubranka i cudne motylki - bardzo lubię praktyczne wykorzystanie haftu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Super - cudnie "opakowałaś" te miarki!!!
OdpowiedzUsuńWłaśnie, właśnie Chaguś kochana! Od razu wiedziałam, że jest tam mnóstwo czasu i serca wplecione. Widać to naocznie, nawet na zdjęciach a w rzeczywistości napatrzeć się nie można na te maleńkie krzyżyki...
OdpowiedzUsuńDZIĘKUJĘ zupełnie nie oddaje tego co czuję *♥*