21 kwietnia 2015

Dancers in blue (7) - połowa

Dotarłam do połowy haftu, nawet już ciut większej :). Tak to się prezentuje obecnie:


Po liniach pomocniczych widać, ile jeszcze do zrobienia. Niestety całkiem sporo w tej połówce zajmuje kolumna i nie wiem, czy będzie mi się ją zbyt dobrze haftowało.

33 komentarze:

  1. Dasz radę! Będzie wspaniały haft :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam za cierpliwość i już zazdroszczę efektu końcowego! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pieknie się prezentuje:) Już nie mogę się doczekać aż skończysz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! Ale pikseloza w tle. Ale efekt mi się podoba. Szczególnie te błękity- jak dla mnie jedyny słuszny kolor ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspanialy haft! Nie mozna oderwac oczu...

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawde mowiac, nie lubie niebieskiego koloru, ale w tym hafcie, bardzo mi sie podoba :) Widze, ze to dlubanina na maksa :) za to efekt koncowy, bedzie zachwycajacy!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię tancerki Degasa. Haft będzie piękny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Obraz piękny, pracochłonny, podziwiam wytrwałość i zacięcie, podziwiam sercem całym!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widok takiego dzieła zachwyca. Dużo już zrobiłaś. Zatem czekam cierpliwie na jeszcze. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudo powstaje i az zazdroszcze!!! Sama gdzies w myslach nabieram ochoty na jakis obraz :) NIe Haed, nie Golden, nie przerobka zdjecia, nie salowa zabawa. Ale to za jakies dwa lata jak sie tylko od nadmiaru uwolnie :) Powodzenia, powstaje kolejne arcydzielo!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. No No! :)
    Ale będzie gigant piękny :)
    Ekspresowa dziewczyno ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. Postępy ogromne, czekamy na koniec :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No to lecisz cudnie! Jako zywo niedługo będzie arcydzieło ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Będzie co podziwiać, piękny!

    OdpowiedzUsuń
  15. Super. Das rade, kto jak nie Ty :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To naprawdę piękny obraz, więc i haft również :) Miłej pracy !

    OdpowiedzUsuń
  17. Już jest cudny! Z kolumną też dasz radę, kto jak nie Ty ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Prezentuje się przepięknie, tempo niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Chyba mamy półmetek, bo tak wygląda że praca w połowie zrobiona :)

    OdpowiedzUsuń
  20. tak się zastanawiam nad backstitchami. Podglądałam sobie jeszcze raz te wersje obrazów z różnych lat i niektóre mają mocne wyraźne odcięcia, a niektóre tylko delikatnie podkreślające odcięcie kolorów. Ciekawe jakie backstitche będą tutaj. A praca bardzo mi się podoba i zastanawiam się czy nie zacząć jej dla siebie. Ale te zmiany kolorów....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzór haftuje się bardzo przyjemnie :) Tak znowu dużo to konturów tu nie ma, są tylko leciutko zaznaczone tancerki.

      Usuń
  21. PRZEPIĘKNIE to wychodzi. Mam taki sam dylemat co poprzedniczka...zastanawiam sie nad tym haftem, ale ta ilosc kolorow i ciagla ich zmiana...powiedz jak Tobie sie haftuje? Bardzo to uciązliwe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie komfort haftowania oceniam bardzo wysoko :). Schemat jest opracowany naprawdę sensownie i można haftować całe sekwencje. Ja korzystam z organizera (jest na zdjęciu przy poprzedniej relacji), gdzie mam wpięte igły z nawleczonymi mulinami, więc zmiana koloru nie jest problemem.

      Usuń
    2. Powiedz mi proszę, czy podczas haftowania robisz to tzw. parkowanie nitek? Wydaje mi się, że nie skoro piszesz o kilku igłach dla różnych nitek... tak czy tak jestem ciekawa :)

      Usuń
    3. Nie stosuję tej metody. Przyznam, że jej nie rozumiem :)

      Usuń
  22. No no, co tu dużo mówić, wychodzi cudnie, jak malowany! :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Dasz radę z tą kolumną! Pięknie to wychodzi, oj pięknie

    OdpowiedzUsuń
  24. Pięknie wygląda. Dasz radę połowa za Tobą to szkoda przerywać.

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne tancerki. Biorąc pod uwagę dotychczasowe prace wiem i z tą sobie poradzisz :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

recent posts