9 kwietnia 2015

Renard Le Roux (1)

Tak, tak zaczęłam nowy haft z serii Nimue. Tym razem lisek z elfem, ale jakoś entuzjazm mi trochę opadł i od tygodnia nic nie przybyło. Mam nadzieję, że dalej jednak jakoś pójdzie :)

Widać potrzebuję już jakiegoś małego przerywnika, więc przygotowałam plac i do dzieła. Jeśli będę się dobrze czuła, bo obecna zmienna pogoda dała mi się trochę w kość, to pewnie efekty będzie widać już za tydzień.

39 komentarzy:

  1. wow słodziak, jestem bardzo ciekawa elfa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak teź jestem ciekawa elfa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach wiedziałam, że będzie lisisko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a kiedy ty się weźmiesz za jakiegoś elfa :) ?

      Usuń
    2. Wiesz Chaga że że mnie jest mega ortodoks a przy okazji od kilku tygodni nie wychodzę z pracy...i wszystko leży i kwiczy...max 10 xxx dziennie. Jak mi się teskni za haftem!!!!

      Usuń
    3. Oooo to smutne, współczuję biedulko.

      Usuń
  4. Całkiem ładna mordka się wyłoniła:-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Lisek jest uroczy ;)
    Jestem pod wrażeniem Twojego zapału do haftu. Tyle masz zaczętych prac i w każdej ciągle przybywa krzyżyków :) Kwestia dobrej organizacji?
    Ja może i mam zapał ale z czasem różnie bywa i nieraz przeglądając blogi zastanawiam się.. kurcze jak one to robią że idzie im tak szybko? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie trochę mi ten zapał osłabł przy lisku :).
      Wcale dużo prac nie mam: tancerki, lisek i przerywnik króciutki:) i nic więcej.
      Mi się wydaje, że idzie mi to haftowanie dość wolno :)

      Usuń
  6. Kobieto , czasem za tobą nie nadążam ;D. Ledwo skończyłaś jeden dwa następne wskakują Na tamborek :).
    Jest to śliczny hafcik , juź u kogoś widziałam . Jak z resztą prawie wszystkie projekty Nimue :). Jestem ciekawa do czego się przymierzasz ?.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam, oj tam tak szybko to mi się hafty nie zmieniają :) Co zaczynam to na razie tajemnica :)

      Usuń
  7. Życzę dobrego samopoczucia i powrotu chęci do haftowania.

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam ten haft, jest piękny więc liczę na to że szybko do niego wrócisz i zobaczę te oczy ukończone. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj, ten lisek z elfikiem bardzo mi się podoba. Już podglądałam w całości i nie ukrywam, iż korci mnie by zrobić obrazek w quillingu. Twoja praca zapowiada się ciekawie. Pewnie całość będzie piękna. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo to jest świetny pomysł :), lisek w twojej technice wyglądałby świetnie :)

      Usuń
  10. Będzie cudowny! Jak wszystkie Twoje hafty :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chaga, zdradzisz tajemnicę, gdzie kupujesz te hafty? I tak nie doścignę cię cudnym wykonaniem, ale może by skusiła się na jednego małego elfika do pokoju chłopców

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żadna to tajemnica, bo ja ich nie kupuję, bo poszłabym szybko z torbami. Schematy są dostępne w sieci, wystarczy wpisać nazwę haftu i producenta i ja z tego korzystam.
      Wzory w Polsce można kupić w Needleart.pl. Oczywiście też na stronie producenta nimue.fr lub w innych zagranicznych sklepach.

      Usuń
  12. o lisek też fajny.pewnie znajdzie się szybko w Twojej kolekcji,mimo chwilowej niechęci

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie lisek tak zauroczył, że haftowałam go w każdej wolnej chwili :)
    Świetny jest i myślę, że będziesz bardzo zadowolona z efektu końcowego.
    Ja jestem :)
    Będę śledzić postępy, a przerywnik jak najbardziej czasem potrzebny.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakaś Ty tajemnicza...ciekawe co to będzie??

    OdpowiedzUsuń
  15. Lisek będzie świetny, bardzo podobają mi się hafty z serii Nimue, mają w sobie to "coś" :) A co to za przerywniczek będzie? Ciekawość mnie zrzera :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Aga, no przyjrzyj się tej mordce :) Zrób kontury oczu a igła sama poleci za liskiem ;)
    A tak serio ten haft niezmiennie mnie zachwyca. Wygląda super na naturalnym kolorze lnu i będę czekać i podziwiać postępy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Lisek jak żywy ! Ciekawi mnie też przerywnik :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Trzymam kciuki :), dziś śliczna pogoda od rana latam jak z motorkiem w ... nie pamiętam kiedy tak miałam :))

    OdpowiedzUsuń
  19. No dziewczynko,do roboty,bo już bym chciała widzieć efekt :))))tak nas połaskotałaś tym liskiem:)a my chcemy więcej:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. zapowiada się niezła praca

    OdpowiedzUsuń
  21. No Kochana lisek ma juz mordke i oczka i patrzy na nas...sliczny..napewno go skonczysz.)

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj, dzieje się u Ciebie! Tancerki, lisek i tajemniczy przerywnik! Zazdroszczę... Ale mam nadzieję, że i a wrócę do dawnej formy :) Tymczasem z przyjemnością obejrzę Twoje poczynania w kolejnych odsłonach :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczne zwierzątko zerka z tamborka! Powodzenia w dalszych poczynaniach i oby siły dopisywały.

    OdpowiedzUsuń
  24. Oj tam i tak już jest świetnie, a lisek będzie czuwał nad pracami na placu ;P

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny lisek, coraz częściej myślę o Nimue :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo lubię ten obrazek z liskiem, jeden z najfajniejszych w elfiej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Lisek śliczny -to jeden z moich faworytów z serii Niume. Ciekawa jestem tego przerywnika-będzie kolorowo.

    OdpowiedzUsuń
  28. Musi isc bo lisek jest piekny! Moja Mama jakis czas temu wyszyla ,w swieta widzialam go na zywo i jest jeszcze piekniejszy:-)Wytrwalosci i checi zycze bo warto:-)
    Poz.Dana

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj to widzę że nie tylko mnie dobija brak weny :) Ale lisek jak na ten brak weny cudowny!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

recent posts