Jak się nie ma czasu na haft, to przynajmniej można poszaleć i gromadzić zapasy na lepsze czasy. To właściwie dopiero pierwszy etap moich zaplanowanych zakupów.
Większość elementów biżuteryjnych już ma jakieś docelowe przeznaczenie do hafcików typu Nimue i Madame Chantilly. Znalazły się tam też elementy do haftu do którego chciałabym opracować wzór. Mam już pomysł, ale te biżutkowe dodatki mogą jeszcze znacznie ewaluować w trakcie pracy nad nim.
Właściwie wszystkie zamówione elementy mi się podobają, jednak zdecydowanie wyobrażenie o danym produkcie np. w zakresie wielkości jest dość złudne, dlatego pokazuję je razem na zdjęciach.
Strasznie fajne są kulki ażurowe w różnych rozmiarach, które wykorzystałam już przy leśnym skrzacie. Następnym razem dokupię w kolorze miedzi i może starego srebra.
Tak więc zawieszki, łączniki, łańcuszki, ćwieki (które właśnie mi się gdzieś zawieruszyły), kulki klasyczne i ażurowe, ogniwka, lekkie bazy.
Następny etap zakupów to będą w większości tkaniny, oczywiście do haftu.
Właściwie wszystkie zamówione elementy mi się podobają, jednak zdecydowanie wyobrażenie o danym produkcie np. w zakresie wielkości jest dość złudne, dlatego pokazuję je razem na zdjęciach.
Strasznie fajne są kulki ażurowe w różnych rozmiarach, które wykorzystałam już przy leśnym skrzacie. Następnym razem dokupię w kolorze miedzi i może starego srebra.
Tak więc zawieszki, łączniki, łańcuszki, ćwieki (które właśnie mi się gdzieś zawieruszyły), kulki klasyczne i ażurowe, ogniwka, lekkie bazy.
Następny etap zakupów to będą w większości tkaniny, oczywiście do haftu.
Ale super! Przyniesiesz do pomacania te boskie przydasie na spotkanie w sobotę?
OdpowiedzUsuńJak dotrę to przyniosę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupki! Warto mieć takie drobiazgi w zanadrzu, bo nie wiadomo kiedy mogą się przydać.
OdpowiedzUsuńSuper zakupki. Na pewno się przydadzą do niejednej pięknej pracy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajne zakupy. Też lubię takie pierdułki:)
OdpowiedzUsuńI jestem bardzo ciekawa Twojego projektu:)
Wow. Super zakupki. Już się nie mogę doczekać jak zaczniesz tworzyć
OdpowiedzUsuńrobisz zapasy jak wiewiórki na zimę:))
OdpowiedzUsuńZazdroszcze! :)
OdpowiedzUsuńMasz rację z tymi kulkami ażurowymi! Są świetne. Przy skrzaciku wyglądają ciekawiej niż na przykład dzwoneczki :) Fajne zakupy!
OdpowiedzUsuńMowę na moment mi odebrało, na szczęście umiejętność pisania mi pozostała :) Mam pytanie gdzie można dostać takie cudeńka? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPoprawka - dostać to pewnie nigdzie :) gdzie można kupić te cuda? :)
OdpowiedzUsuńW passionroom :)))
UsuńDzięki, już tam byłam :) na razie mam lekki oczopląs i duże rozkojarzenie :))) Mam nadzieję, że zostanie mi na stałe:) Pozdrawiam!
UsuńUwieeeeelbiam takie przydasie!!!!!
OdpowiedzUsuństrasznie podoba mi się ten zegarek:) oj coś czuję, że znów w portfelu ubędzie:-)))
:) może to nie wypada, ale Twój dzisiejszy wpis potraktowałam wybitnie użytkowo ("zgapialsko") - już odwiedziłam ten nowy dla mnie sklep...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Śliczności! Jak patrzę na ten zestaw, to od razu fantazja mnie ponosi, mam milion pomysłów twórczych... tylko gdzie można kupić trochę wolnego czasu?!
OdpowiedzUsuńSuper zakupy ! Tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńŚwietne takie przydasie! Kluczyki, nożyczki i filiżaneczki mnie rozbroiły:) Słodkie i mega fajne.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
WoW, tylko pozazdrościć. Ale są w dobrych rękach :-)
OdpowiedzUsuńWiem, że przyozdobią nie jedną śliczną pracę. Nie ma to jak udane zakupy.
jak kocham zakupy zwłaszcza takie :))
OdpowiedzUsuńSame śliczności aż mi szczęka opadła. Tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe małe skarby - nie mogę się doczekać jak zobaczę je w akcji. Najbardziej ujęła mnie ta mini lampa naftowa.
OdpowiedzUsuńAleż cudeńka! Najbardziej chyba podoba mi się to kółko z zębatkami - tak mi się steampunkowo kojarzy!
OdpowiedzUsuńomg, ale cudeńka:)
OdpowiedzUsuńŚliczności! I ile pomysłów od razu się nasuwa:))
OdpowiedzUsuńjakie milusie" przydasie" -mnie ujęły filiżaneczki:)
OdpowiedzUsuń