"Renard Le Roux" Nimue z własnymi zmianami
Len Belfast 32 ct, kolor 309 - Light Mocha/Mushroom
Len Belfast 32 ct, kolor 309 - Light Mocha/Mushroom
mulina DMC zwykła
Lana nr 12 Madeira - kolor biały 3601 (zamiast 2 rodzajów moheru)
szczoteczka do wyczesywania Lany - mosiężna
Lana nr 12 Madeira - kolor biały 3601 (zamiast 2 rodzajów moheru)
szczoteczka do wyczesywania Lany - mosiężna
krzyżyki- haft dwoma pasmami muliny
półkrzyżyki - haft dwoma pasmami muliny
kontury - jedno pasmo muliny, oczy liska 2 pasma
ścieg "stem stitch" - trawa - dwa pasma muliny
na podstawie ilustracji: Erle Ferronniere
na podstawie ilustracji: Erle Ferronniere
wymiary: 16 cm x 23cm
Zmiany własne we wzorze:
- lisek: oczy (kontur),
- elfinka zgodna z ilustracją oryginalną: przeróbka elfa na elfinkę (dodane piersi, usunięty listek i odsłonięta pupa, przerwa między rękami a ciałem), zmiana rysów twarzy i konturów włosów.
- lisek: oczy (kontur),
- elfinka zgodna z ilustracją oryginalną: przeróbka elfa na elfinkę (dodane piersi, usunięty listek i odsłonięta pupa, przerwa między rękami a ciałem), zmiana rysów twarzy i konturów włosów.
Jakoś udało mi się szczęśliwie skończyć :)
Dokonałam trochę własnych zmian, które choć niewielkie, to są dość istotne. Właściwie wzór bardzo mi się podobał, zwłaszcza lisek, ale co do efla, to niestety był skopany. Nie jest to tylko moja opinia, bo z przeróbkami różnego typu tego elementu spotkałam się w sieci. Dlatego wróciłam do oryginalnej ilustracji i na liska wskoczyła roznegliżowana elfinka, zastępując dość pokracznego elfa. Jedynie twarz zrobiłam tak jak uważałam za stosowne, bo ilustrator Erle Ferronniere rysuje je dość dziwne. Dla ułatwienia rozpisałam sobie elfkę w programie PM.
Także oczy liska we wzorze Nimue mnie denerwowały ze względu na ich dysproporcje względem siebie. Zmieniłam więc to, robiąc kontury po swojemu.
Zmiany:Także oczy liska we wzorze Nimue mnie denerwowały ze względu na ich dysproporcje względem siebie. Zmieniłam więc to, robiąc kontury po swojemu.
Ilustracja i wzór Nimue |
Lana:
Co do Lany, to wyczesanie jej nie było łatwe z tego względu, że jej haftowana powierzchnia nie była zbyt duża (białe elementy). Trochę jednak puszku się zrobiło i także się błyszczy. Bardziej to widać na żywo, niż na zdjęciu.
Dla porównania: oryginalna ilustracja / wzór Nimue / moja wersja
Już gotowy?? pięknie Ci wyszedł, a oczka ma śliczne!
OdpowiedzUsuńWspaniały, fantastyczny :) bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńlisek bardzo mi się podoba, ale twarz elfa taka trochę jakby wczorajsza ;)
OdpowiedzUsuńMi się podoba nowa twarzyczka:), ale polecam samemu spróbować takich zmian. Szybko można nauczyś się pokory, nie jest to wcale takie łatwe.
UsuńNie napisałam komentarza w złym zamiarze. Być może użyłam zbyt dużego skrótu myślowego.
UsuńChodziło mi o to, że na ilustracji twarz ma więcej cieniowania, którego przy tym rozmiarze krzyżyków nie sposób wydobyć. Przez to twarz wygląda bardziej blado.
Uważam, że warto było próbować zmian i doceniam "powrót" do oryginału.
Mam też sporo szacunku dla autorów wzorów i nie krytykuję. Napisałam jedynie o swoim subiektywnym odczuciu. Jeśli poczułaś się dotknięta moją opinią, to przepraszam, bo nie taki był mój zamiar.
Bardzo się mi podoba lisek, jest naprawdę piękny:) Twoja zmiana w oczach dodała im wyrazu.
OdpowiedzUsuńJUUUŻ?
OdpowiedzUsuńTak szybko???
Haft przepiękny, udany no i elfinka lepsza, bardziej wyrazista i ponetna :-)
Fajnie wyszło, jestem zadowolona z efektu :)
UsuńCudny :-)
OdpowiedzUsuńWyszło cacuszko!!! :)
OdpowiedzUsuńRewelacja, przepiekna praca i zmiany jak najbardziej na tak:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGenialny! Przez cały czas siedzę, oglądam zdjęcia, które zamieściłaś i oczu nie mogę oderwać :) Po prostu cudo :) Ciekawe jak będzie wyglądać po oprawie :)
OdpowiedzUsuńTwoja wersja jest bardziej zadziorna, autora schematu taka grzeczna ;-)
OdpowiedzUsuńHaft świetnie wyszedł...masz talent do przeróbek :-)
No tej grzeczności projektantki wzoru to zbytnio nie rozumiem :) Zreszta nie pierwszy raz ubrała elfa, ale zmieniać płeć? to to już dziwne :)
UsuńTwoje eksperymenty z wzorkiem są rewelacyjne. ten wzorek zawsze mi się podobał, Twoje wykonanie mnie zachwyciło i jestem pełna podziwu. Po cichu marzy mi się by kiedyś "obrobić" ten wzorek quillingiem. Może kiedyś się kiedyś uda. Na razie ciągle brak czasu. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że skusisz się jeszcze kiedyś na jakikolwiek wzorek z elfami w swojej technice. Na pewno będzie zjawiskowy :)
UsuńTwoja wersja bardziej mi przypadła do gustu, ten listek pupie był zbędny. A sypetria oczu tez wypadła lepiej.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wykonany haft i Twój wygląda jak oryginał:)
OdpowiedzUsuńTwoje zmiany są rewelacyjne! Obrazek z elfinką jest dużo ładniejszy a i lisek prezentuje się o niebo lepiej dzięki nowemu spojrzeniu :-)
OdpowiedzUsuńPrzeróbki jak najbardziej na plus, rzeczywiście oczy są koślawe w oryginalnej wersji. Całokształt wyszedł fantastycznie, wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny haft.
OdpowiedzUsuńPrzecudny lis ! Zachwyca mnie ! Twoje poprawki na pewno wyszły całości na dobre ! Ja akurat nie jestem fanką elfików i tych stworzonek nie haftuję, więc gdybym to ja haftowała tego lisa, to bym zrezygnowała z tego pasażera :) Ale naprawdę haft jest wspaniały!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Twoja wersja bardziej mi się podoba :) Masz talent do takich przeróbek :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny ! Z ogromną przyjemnością patrzę na takie cudeńko, tym bardziej, że kocham i zwierzęta i elfy .
OdpowiedzUsuńPowiem Ci-jesteś wielka:)))piękny haft:))zmiany dodały uroku:))jestem pod wrażeniem Twojej konsekwencji haftowania nimue:))
OdpowiedzUsuńDhyle czoła, tylko tak mogr wyrazic swój zachwyt!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńWitaj po dłuższym czasie, zniknęlam z blogosfery, ale już jestem i na przeprosiny mam candy mydełkowe.
Zapraszam Cię serdecznie:)
Buziaki
Wyszło pięknie.Tkanina bardzo trafiona.Wyszywałam coś ,kiedyś Laną i wyczesywałam zwykłym rzepem,takim od zapięcia :)
OdpowiedzUsuńElfinka w Twoim wydaniu sexy :) Migiem go zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńHaft przepiękny! Podobają mi się zmiany, których dokonałaś :)
OdpowiedzUsuńOch, piękny!!! I samodzielne przeróbki wzoru... chylę czoła!
OdpowiedzUsuńBoski jest ten haft..piękny efekt :)
OdpowiedzUsuńCudny!!!! Fajnie,ze sie nie poddalas i ukonczylas haft,bedzie fantastyczna ozdoba.
OdpowiedzUsuńPoz.Dana
Piękny haft! A ja bałabym się zmieniać coś sama w schemacie, a u Ciebie wyszło super:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zdecydowałaś się na te zmiany, bo haft teraz wygląda tak jak się należy :)
OdpowiedzUsuńPiękna praca!
Dawno mnie tu nie było..ale dla takiego efektu warto było wrócić :) zmiany w Twoim projekcie są niesamowite i bardzo mi się podobają całość obrazka prezentuje się cudownie. ichyba ta wresje chciałabym wyszywać, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńEkstra, Twoja wersja jest nieziemsko piękna!
OdpowiedzUsuńGratuluję odwagi. Pieknie wyszly te przeróbki.
OdpowiedzUsuń