Nie tak łatwo było mi się za to zabrać, ale postanowiłam w końcu uwiecznić stópki i rączki młodego w masie solnej. Był to mój pierwszy kontakt z tym tworzywem.
Przepis jest prosty: mąka, sól i woda. Podobno najlepsza mąka to ta o typie 450, czyli wychodzi, że tortowa. Jednak ja takiej nie miałam i wzięłam krupczatkę (typ 500). Myślałam, że nic z tego nie wyjdzie, bo musiałam dodać trochę więcej wody i wydawała mi się dość krucha. Mimo tego wyszły mi całkiem fajne odciski stópek. Z rączkami niestety niewypał, bo Mati ciągle je zaciskał. Odciski suszę na parapecie od 17 maja. Masa szybko stała się twarda, ale nie wiem czy już jest całkowicie wysuszona. Poczekam jeszcze dla pewności parę dni i zabezpieczę woskiem, bo masa z tych składników łatwo chłonie wilgoć i może mi później popękać.
nóżki 6,5 miesiąca |
Ciekawe, czy też robiłyście tego typu pamiątki? :)
Świetne! Żałuję że swoim łobuziakom nie zrobiłam takiej pamiątki :/
OdpowiedzUsuńŚwietna pamiątka!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji do zrobienia sobie tego typu pamiątki, ale muszę przyznać ,że taka forma jest przesłodka, zwłaszcza te malutki stópki :)
OdpowiedzUsuńSwietna pamiatka :) Sama nie wpadłabym, aby uzyc masy solnej .. Tu udało mi si ekupic "gotowe" pudełeczko: skrzyżowanie jakby gipsu, plasteliny.... Synek ma odcisniete raczki :) Corcia tez, ale już w wieku 5 latek :) Pamiatke wlasciwie zrobiłam dla nich :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńGdybyśmy w prezencie odwietkowym nie dostali podwójnej ramki, z jednej strony na zdjęcie, z drugiej na odciski stópek, to nie wpadliśmy na podobny pomysł. A takim sposobem mamy piękna pamiątkę z odciskami z 3 miesiąca życia. Jak porównujemy teraz te girki to jest sporo radości.
OdpowiedzUsuńAle fajne stópki:-)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam odcisków ani młodej ani młodego. ..ale za to mam takie pudełko z innymi pamiątkami typu: opaski z rączek ze szpitala itp.
Ale fajowa pamiątka :) i do tego zrobiona samemu :) U nas w sklepach takie gotowce są :P z ramką na fotkę do włożenia
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! I fajne nóżki:)
OdpowiedzUsuńJa mam córki dłonie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pamiątka :) Ja mam rączki córki obrysowane :)
OdpowiedzUsuńTez chce sie za to zabrac ale nie wiem jak...
OdpowiedzUsuńZrób masę solną, tak jak robisz ciasto, rozwałkuj i odbij raczki, nóżki dzieciaczka :)
UsuńMusze :)
UsuńŚliczna pamiątka :) Do utrwalania masy solnej i zabezpieczania przed wilgocią nadaje się również lakier akrylowy, wchłania się w głąb i można dać kilka warstw w odstępach czasowych.
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuńSuper pamiątka. Ja mam odbite rączki, ale w gipsie a nie w masie solnej.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł. Też chce tak zrobić, tylko, że w pierwsze urodziny mojego pierworodnego :).
OdpowiedzUsuń___________________________________
Pozdrawiam serdecznie!!!
http://hafciarkablog.blogspot.com/
ja zrobiłam stemplowy odcisk rąk i stópek. Wyszło że syn ma po 4 palce u stóp :)
OdpowiedzUsuńUroczy pomysł i piękna pamiątka dla Was :)
OdpowiedzUsuńŚliczne stópki wyszły :) Piękna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł...
OdpowiedzUsuńUwielbiam te maleńkie, bobasowe stópki :) Świetny pomysł! A tak w ogóle, to nieźle ten czas leci. Niby dopiero co się Mati urodził, a już ponad pół roku minęło :)
OdpowiedzUsuńTwoja mała już pewnie biega :)
UsuńJa też zrobiła taką pamiątkę. Prawie 20 lat temu odbiłam rączkę mojej córki. Niczym nie zabezpieczałam masy solnej i jest w całości do dziś:)
OdpowiedzUsuńŚwietna pamiątka!
Kapitalny pomysł :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - ja robiłam tylko zdjęcia stópek i rączek.
OdpowiedzUsuńPewnie kiedys widziałaś :) mamy płaskie odciskane stopki i rączki ale tez wlasnie takie gipsowe:) a odciski maluszkom robi sie podczas snu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://myszkowato.blogspot.com/2013/11/modelka-z-kaprysem-i-alginatowe-zabawy.html
Nie poddawaj się! Ja też miałam problem z odciskiem rączki. Były trzy próby ostatnia z pomocą ulubionego, najśmieszniejszego wujcia. Wujcio skutecznie rozśmieszał odwracając uwagę od miętoszenia masy a ja w tym czasie pac! I łapka cieszy już piąty rok :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowy pomysł ! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój nowy blog -
http://domowewyprzedaze.blogspot.com/
Fajny pomysł.:)
OdpowiedzUsuńOj tak, też próbowałam jak mała miała 3 miesiące, kupiłam gips i 2 razy nie wyszło, i tak minęły kolejne 3 miesiące i wpadłam na genialny pomysł, biała tektura, ramka na 3 zdjęcia i farba, pomalowałam prawą rękę i odcisnęłam, a potem lewą nóżkę i wyszło rewelacyjnie, umieściłam zdjęcie małej po środku, po jej prawej stronie rączkę, a po lewej nóżkę :)
OdpowiedzUsuń