26 marca 2011

Zakupy: tkaniny i książki

Kupiłam ostatnio trochę kolorowych tkanin Aida do haftu, w tym mojej ulubionej firmy Zweigart - Aida 16 Rustico i w ramach testu w 4 kolorach polską Aidę (?!?!).  Tak, nie pomyliłam się Aidę, wyszło na to że producent rodzimy też postanowił taki produkt wypuścić, a skoro tak to nazwał, to musiał liczyć się z tym, że typ tkaniny zobowiązuje. 
Mimo doświadczenie z kanwami polskimi, które nie mają oznaczonych producentów i normalnej numeracji, a jakość jest dość marna, postanowiłam ten produkt wypróbować.
Trafiłam na tkaninę całkiem  przypadkiem przeglądając allegro. Tam znalazłam firmę "Tajlur" z Bielawy, generalnie producenta tkanin pościelowych. Cena tkanin jest całkiem atrakcyjna,  uzależniona od rozmiaru np.: 30/40 cm - 3,90 zł, 80/80 cm - 12,5 zł, 100/160 cm - 25 zł. Dostępnych jest 12 kolorów, ja kupiłam: beż, mleko, błękit (3xAida 16) i czarny (Aida 18). Pakowana jest w foliowy woreczek z wieszakiem z oznaczeniem rozmiaru i typu/gęstości, która odpowiada nr Aidy: 11,14,16,18.
Zauważyłam, że niektóre nr kolorów pokrywają się z nr firmy Zweigart np: biały - 100, ecru - 264, błękit - 503, szary - 713, czerwony - 954, granat - 589. Czy rzeczywiście by się zgadzały odcienie to nie wiem, ale określenie kolorów tak. Po otworzeniu paczki, kolory wydały mi się bardziej intensywne niż na próbniku  w internecie (na moim zdjęciu też są mniej intensywne niż w rzeczywistości) - zwłaszcza mleko (101) bo wygląda mi bardziej na jasny żółty, błękitny też wydawał mi się bardziej delikatny, a beżowy na odcień zbliżony trochę do lnu. Generalnie jednak są fajne.  
Wypróbowałam na razie tylko czarną 70k/10cm, czyli 18, mały wzorek więc nie wiele jeszcze mogę powiedzieć. Niemniej haftowało mi się całkiem przyjemnie, krzyżyki w pionie i poziomie nie wykazały odchyleń (ale to  dokładnie przetestuję przy większej pracy), nie prałam jej, nie wiem więc też jak się zachowa po praniu. Camea stanowiła tylko test i teraz właściwie nie wiem do czego mogę ją wykorzystać.
Jeszcze zbliżenie w porównaniu z Aidą Zweigart (wszystkie tkaniny 16):
Na koniec moje zakupy książkowe:

5 komentarzy:

  1. a "na dotyk" jest jakaś różnica między tą kanwą a Zweigartem? jest mniej/bardziej sztywna? obejrzałam ich ofertę na allego i wygląda kusząco... jesli jakość nie odbiega szczególnie mocno od Zweigartu i DMC, to byłaby to niezła alternatywa:-) chyba coś zamówię na próbę:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja już też testowałam tą kanwę z Tajlura
    jak dla mnie jest bardzo ok i często u nich kupuję zwłaszcza, że przesyłki szybko dochodzą
    jak na moje potrzeby kanwa jest w porządku i przede wszystkim atrakcyjna cenowo

    OdpowiedzUsuń
  3. Własnie też 'chodziłam' wokół tej polskiej Aidy na Allegro i mocno mnie kusiła... chyba sobie też sprawię...

    OdpowiedzUsuń
  4. Rhianone sztywność wydaje mi się bardzo podobna, może ciut, ciut mniejsza niż Zweigart, ale ciekawe jak zachowa się w trakcie haftowania i po praniu.
    Jak policzyłam krzyżyki na 5 cm w pionie i poziomie to wyszła mi różnica ok. 0,5-1 krzyżyka (1-2 mm), czyli to naprawdę nie wychodzi najgorzej.
    To i tak najlepsza jakościowo tkanina polska jaką do tej pory widziałam, ale to na pewno nie jest jakość Zweigartu, tak daleko bym nie poszła.
    Muszę trochę na niej popracować, aby powiedzieć coś więcej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ups, Ich habe genau gleiche Weintrauben, aber in grün. Es ist ein Uberraschung für mich, so eine Stickset von andere Hersteller zu sehen. Ich hab es beim "coricamo" gekauft. Hallo aus Deutschland;-)))))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

recent posts