Jeszcze nie skończyłam „Gołębi” a już dumam co tu zacząć nowego. Jak to zwykle bywa opcji miałam już kilka, ale tym razem zabiorę się na 99 % za projekt z HAED. Będę miała porównanie jak się haftuje w stosunku do Golden Kite. Schematy graficzne tej firmy bardzo mi się podobają, mają tak dobrane symbole, że widać gdzie będą ciemniejsze i jaśniejsze kolory, co przy wydrukach czarno-białych jest bardzo pomocne.
Zdecyduję się chyba na obraz współczesnej artystki Yvonne Gilbert „Princess asleep”. Wybrany przez mnie wzór został stworzony jako ilustracja do książki „Dzikie łabędzie” Hansa Christiana Andersena. Wielkość haftu to 450/359 krzyżyków (24 strony wydruku), zalecane płótno 25 ct co 1 wątek, kolorów 90. Cóż przyznam, że nie zamierzam aż tak się męczyć, dlatego obraz wyhaftuję na Aidzie 16 ct. Ostateczna wielkość będzie przy tej tkaninie imponująca: ok. 70/55 cm, co stanowi, że będzie to największa praca jaką haftowałam do tej pory.
„Gołębie” tak mnie wykończyły jasnymi kolorami i kombinacjami, że muszę zabrać się za coś kolorowego i bez mieszanek.
Jeżeli będę robiła takie długie przerwy jak przy GK to zajmie mi to pewnie kilka lat :).
Heaven and earth designs (HAED) to firma oferująca skomplikowane schematy do haftu krzyżykowego odwołujące się do świata baśni i fantastyki. W schematach zaleca się szycie na płótnie 18 ct lub 25 ct co 1 wątek. Wzory opracowywane są dla palety DMC oraz w niewielkiej ilości bywają nicie Kreinik 4#. Nie występują w projektach kombinacje kolorystyczne. Wzory tworzone są w większości na podstawie prac współczesnych artystów, ale dostępne są też projekty z malarstwa światowego. Sporo jest wzorów na podstawie obrazów J. W. Waterhousa, na których widać duży wpływ twórczości prerafaelitów. Prerafaelici fascynowali się zmitologizowanym średniowieczem (legendy arturiańskie) i czerpali tematy z Biblii. Grupa działała krótko w latach 1848-1851, jednak ich twórczość miała duży wpływ na inne kierunki sztuki, m. in. na secesję. Członkami byli m.in.: W.H. Hunt, J.E.Millais, D. G.Rossetti.
Przyznam, że bardzo lubię Waterhousa i Rossettiego. Z pewnością w przyszłości coś ich wyhaftuję.
Jakby ktoś trafił na „Lady of Shallot” Waterhousa, lub nawet inny obraz tego malarza z tej firmy, to bardzo chętnie przygarnę.
Wspaniałe są:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)Pozdrawiam serdecznie
Powodzenia! Będę śledziła postępy. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPowodzenia - śpiąca królewna jest przepiękna. Ciekawam efektu końcowego :).
OdpowiedzUsuń3mam kciuki za powodzenie projektu! Jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńPiękny obraz, cudowny:)
OdpowiedzUsuńZ własnego doświadczenia wiem,że to się dość długo haftuje. W tym rozmiarze zrobiłam dwa hafty.Jeden wg witrażu Tiffanny'ego, drugi wg obrazu Renoira "Pani Charpentier z dziećmi".Ale oba robiłam nie krzyżykiem ale półkrzyżykami, czyli ściegiem gobelinowym. Jeden z obrazów wg Muchy (Lato)robiłam łącząc krzyżyki i półkrzyżyki. Ostatnio już mi ścian zabrakło, więc porozdawałam hafty koleżankom, sobie zostawiając tylko 5 haftów wg. Tiffanny'ego i to "lato" Muchy. Ostatnio bawię się koralikami i haft leży nieco odłogiem.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak Ci praca pójdzie.
Miłego, ;)
Cudowne, ale ogromne! Ja zaczęłam wyszywać Anioła Stróża z tych schematów - na aidzie 18 jedną nitką. Mam jednak dopiero maleńki kawałeczek. Życzę wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńhttp://anek73.blox.pl
No no, poważne przedsięwzięcie! Tej wielkości haftowałam "Resting" i teraz mam zaczęty "The visitor" - oba CCS. Pierwszy zajął mi 18 miesięcy... Ciekawa jestem efektu końcowego, bo tej firmy wzoru jeszcze nie haftowałam. Ten, który wybrałaś, jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńNa pewno będę obserwować postępy w pracy. Z pewnością będzie piękny. Nie ukrywam że też przymierzam się do obrazu HEAD, tylko ciężko mi wybrać bo są piękne!
OdpowiedzUsuńPostawiłaś sobie nie lada wyzwanie, ale cóż się nie robi dla efektu końcowego! Gradacja kolorów oszałamiająca - napracujesz się.
OdpowiedzUsuńWOW rewelacyjny obraz :) Kochana trzymam kciuki i z ogromną przyjemnością będę śledzić kolejne etapy Twojej pracy. Jeśli będzie trzeba to i zmotywuję hehehe :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi sie podobaja obrazy z tej serii ale sama chyba nigdy takiego nie wyszyje te rozmiary mnie przerażają ,jestem zbyt niecierpliwa..
OdpowiedzUsuńBardzo ładny projekt wybrałaś.
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać. Oby tak duży obrazek wyszywało Ci się szybko i bez większych komplikacji.
Pozdrawiam Iza N-P.
no no niezłe wyzwanie sobie wybrałaś. Wzory tej firmy bardzo mi się podobają i pewnie jakiś w kolejce ustawię :)
OdpowiedzUsuńDzięki za wsparcie :), już na 100% będę go haftować, ale dopiero jak skończę "Gołębie". Chociaż już zaczęłam pewne przygotowania...
OdpowiedzUsuńja dokładnie zrobiłam tak jak ty...skonczyłam ikara z GK i zabrałam sie za Wrath z 7 grzechów głównych HAED, aby zobaczyc jak pracuje sie nad tymi projektami i aby porównac efekt koncowy...narazie mam 1/3 pracy za soba i z tego co widze wyglada niezle - no i robota posuwa sie do przodu znacznie szybciej bo nie ma misz-maszu z nitkami...trzymam kciuki i zycze powodzenia
OdpowiedzUsuńkamila
Wow, wow, wow!!! jestem pod ogromnym wrażeniem nawet samych chęci!! trzymam mocno kciuki i będę oczywiście z ogromną przyjemnościa podglądać postępy w pracy:]
OdpowiedzUsuńooo...super obraz wybrałaś do haftu...będę śledzić postępy...:-))
OdpowiedzUsuńa co znaczy haftowanie co 1 wątek?
OdpowiedzUsuńPiękny blog, ciekawe inspiracje, perfekcyjne wykonanie.
OdpowiedzUsuńjejku ekstra obraz , pracochłonny na pewno,życzę powodzenia no i przyjemności podczas wyszywania.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam tego artystę. Udało mi się nawet namówić zaprzyjaźnione tkaczki, by utkały kilka jego dzieł. Sama niestety nie mam takich zdolności jak Chaga i ograniczam sie jedynie do podziwiania. Może kiedyś zapisze sie na kurs tkactwa :)
OdpowiedzUsuńChętnych zapraszam do obejrzenia, jakie cuda mogą wyczarować wprawne dłonie :)
http://www.tapisseriedart.com/galerie.html
Pozdrawiam uzdolnioną autorkę bloga!
Beata
wow, haft z tego pierwszego obrazka byłby WSPANIAŁY i obłednie ambitny! no ale do dzieła!
OdpowiedzUsuńmasz, widzę, wielka pasje do szycia! :)
Trzymam kciuki , będzie to przepiękny obraz ..ja także już zamówiłam podobnie bajkowy i zarazem trudny wzór i nie mogę się już doczekać :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńi jak postępny z nowym wzorem? coś ruszylo?;)
OdpowiedzUsuńDopiero będą i to w nowym roku :) bo trwa SAL z księżniczkami, wyjeżdżam na długie wakacje i chyba zrobię w między czasie jeszcze taki na razie tajny projekt :)
OdpowiedzUsuńWięc na ten moment przeprowadziłam tylko inwentaryzację potrzebnej muliny, przygotowałam tkaninę i czekam na trochę więcej wolnego czasu.
witaj, i jak sie przedstawia kwestia z rozpoczęciem wzoru do haftowania?;) zdecydowałaś się już na któryś? jestem ciekawa postepów, z ciekawością sledzilam haft gołębi- przecudny!
OdpowiedzUsuńgosia
Witaj:) Jestem bardzo ciekawa jaki będzie efekt końcowy tej pracy. Ja obecnie jestem na finiszu Lesbii z GK i przymierzam się do Flory z Heaven and earth designs. Przyznam, że Lesbię robię już prawie 2 lata i zmęczyła mnie bardzo, robię ją na kanwie 20 pojedyńczą nitką (melanże - jeden kolor w jedną stronę, drugi w drugą). Florę już zaczęłam i jak na razie zapowiada się ciekawie. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac i zaangażowaniem w pisaniu bloga:) Ja mam swoją stronę internetową www.haft.radom.pl ale na pisanie bloga nie mogę się jakoś zebrać. Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie i życzę POWODZENIA:):) Katarzyna Kołodziejczyk:)
OdpowiedzUsuńPrzede mną także duże wyzwanie Haft 1.57 na 90 cm Musze się do niego przygotować psychicznie Na chwilę obecną muszę dokończyć zaproszenia ślubne które haftuję już od roku ale zostało mi jeszcze tylko 5 sztuk (nigdy więcej po 50tej sztuce miałam już dość ) Po skończeniu maleństw zacznę się przygotowywać do wyzwania mojego życia
OdpowiedzUsuń