Wracam do tematyki poprawnej politycznie i jak najbardziej neutralnej :). Chociaż ja lubię takie posty, gdzie mogę poznać wasz punkt widzenia :). Wprawdzie pisałam tylko o niektórych rzeczach i w sposób ogólny, które jakoś mnie drażnią, to wcale nie oznacza, że jak u kogoś wystąpiły to od razu nie lubię blogerki i jej bloga. Na to składa się o wiele więcej czynników.
W moich tancerkach powoli przybywa i dzięki temu, że nic innego nie robię, to może skończę już niedługo.
Jakoś tak mi lepiej poszło od dołu :).
Mam nadzieję, że wskoczy mi jednak coś innego na tamborek i nie będę musiała was zanudzać jeszcze etapem powstawania tancerek. Całkiem więc możliwe, że następna odsłona to będzie już koniec.
Tak jeszcze z innej beczki, mam pytanko. Czy może ma ktoś gdzieś zakamuflowane, niepotrzebne stare pudełka po mulinie Ariadna (na 24 szt.), takie czerwono-białe? Bardzo chętnie bym przygarnęła :), czy na coś wymieniła.
Uwielbiam wszelkie wzory tancerek. Haft będzie przepiękny.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, dużo nie zostało :)
OdpowiedzUsuńCo będzie przerywnikiem?
Pomysłów na przerywnik dużo, ale nim nie przygotuję muliny i tkaniny to może mi się wiele razy odmienić :)
UsuńCo prawda, to prawda ;)
UsuńŚwietnie idzie Ci to kończenie haftowania. Podziwiam cierpliwości nad taka mozolna pracą. Efekt będzie nagrodą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTancerek z posta na post przybywa. Będą super !
OdpowiedzUsuńTak patrzę, podziwiam i zachwycające te tancerki będą!
OdpowiedzUsuńDzisiaj sobie powiększyłam zdjęcia i uznałam, że bardzo podobają mi się kiecki tych tancerek :D
OdpowiedzUsuńA liska totalnie porzuciłaś ? Ostatnio widziałam gdzieś na blogu wersję liska z ładną elficzką, tzn. cycatą i ładną buźką :) Zdecydowanie atrakcyjniejsza od oryginału.
Nie, tylko nie mam go przy sobie, więc tłukę po trochu te tancereczki. Na pewno do niego wrócę. Ktoś przerobił elfa na elfinkę ? nie widziałam, rozumiem że nie masz namiarów? chętnie bym zobaczyła :)
UsuńWłaśnie nie pamiętam gdzie widziałam, ale chyba gdzieś na Instagramie. Poszukam.
UsuńTancerki będą wspaniałe:) Już prawie prawie...
OdpowiedzUsuńZanudzaj nas, zanudzaj ;)
OdpowiedzUsuńNie zanudzasz jeśli są widoczne postępy! Koniec już blisko...
OdpowiedzUsuńJak patrzę na Twoje postępy, to...wychodzi na to, że się lenię ;-)
OdpowiedzUsuńCoraz bliżej do końca. Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńSuper. Coraz bliżej końca, Nie zanudzasz :)
OdpowiedzUsuńCudowny widok i juz tak malo do finishu. I chyba mi umknal jakis poscik, musze doczytac bo nie wiem o co chodzi z ta poprawnascia polityczna :)
OdpowiedzUsuńDużo przybywa i juz coraz bliżej końca :)
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na finish :)
Ciekawi mnie jaki zaprezentujesz przerywnik. Fajnie byłoby jeszcze zobaczyć coś u Ciebie z serii "magicznych haftów" :)
Magicznych haftów to mam na ten rok w planach sporo, ale ich nie traktuję jako przerywniczki :) To są raczej małe formy innego rodzaju, które wskakują całkiem nieplanowane.
UsuńRozumiem, rozumiem.. :d
UsuńCzekam na Magie w Twoim wydaniu :))
Pozdrawiam cieplutko ;)
Dużo przybyło od ostatniego postu o tancerkach. Podziwiam za wytrwałość. Ślicznie wychodzą.
OdpowiedzUsuńJuż niedługo :)
OdpowiedzUsuńobraz zapowiada się pięknie:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny malarski haft:)
OdpowiedzUsuńTancerki coraz wspanialsze. A jeśli chodzi o pudełka biało czerwone to posiadam jedno. Niestety kiedyś jak wyszywałam trzymałam mulinę w takich pudełkach i podpisywałam do jakiego wzoru to mulina, więc to pudełko ma napis "konie". Poza tym jest niezniszczone, jeśli chcesz to oddam. :)
OdpowiedzUsuńDzięki, nie będę Ci jednak jednym pudełeczkiem głowy zawracać :)
UsuńPróbowałam się z Tobą skontaktować przez emaila, ale chyba masz jakąś awarię :). Podaj proszę swój adres na monikas116@gmail.com to wyślę Ci pudełeczko. Pozdrawiam. Monika
UsuńCzy będziesz zanudzać tancerkami czy pokażesz coś innego to nie ma znaczenia. Wszystko będzie warte zeby do Ciebie zajrzeć.
OdpowiedzUsuńHi, hi, hi nie jestem pewna czy to komplement :), skoro wszystko Ci jedno :)
UsuńJestem bardzo ciekawa efektu koncowego :)
OdpowiedzUsuńNadal podziwiam i kibicuję, bo uwielbiam Tancerki Degasa (czego dowodem mój adresownik, a raczej jego okładka - musiała się totalnie rozwalić, żebym go po latach wymieniła na nowy....):)
OdpowiedzUsuńJuż z górki. Można zastanawiać się nad oprawą:)
OdpowiedzUsuńCoraz więcej, jeszcze trochę, a nawet się nie obejrzysz jak będzie koniec
OdpowiedzUsuńooo wow idziesz jak burza, ja się nie mogę doczekać jak zaprezentujesz gotowe tancerki, bo nie ukrywam ze zauroczyła mnie ta kolorystyka ;)
OdpowiedzUsuńCudowne tancerki, śledzę ten wątek od dłuższego czasu i jestem pod wrażeniem. Cudne!!!
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa krzyżyków :)
OdpowiedzUsuńPięknie przybywa krzyżyków :)
OdpowiedzUsuńDawno mnie tu nie było, ale po Twoich odwiedzinach postanowiłam zajrzeć:) Tancerki wyglądają imponująco, czekam na zakończenie:)
OdpowiedzUsuńJa też mam jedno pudełeczko, jeśli Cię to urządza to napisz do mnie ala.mizera@gmail.com
OdpowiedzUsuńTancerki są piękne, ja w sypialni mam pastelowe baletnice. fajny motyw.
OdpowiedzUsuńA ja niestety do Krakowa też mam daleko :(
Przepięknie! I tak mało już brakuje:)
OdpowiedzUsuń