Bynajmniej nie hafciarska, bo nic nie haftuję, chociaż pośrednio jednak tak. Dotyczy kolejnych moich zakupów, w tym duuuużo muliny i nożyczek.
Nie mogłam się normalnie powstrzymać z tymi nożyczkami, taki impuls, więc chyba jednak je kolekcjonuję.
Najbardziej podobają mi się kolorowe Klasse i DMC. Kolejne już firmy Heirloom, ale nie miałam tego wzoru i koloru. Fajne są też składane Fiskars, które można przypiąć jak breloczek. Te fioletowe są do papieru firmy Quilled Creations i tak po prawdzie nie są mi potrzebne, ale cóż były w pakiecie.
Zakupy nożyczkowe poczynione na eBay.
Zakupy nożyczkowe poczynione na eBay.
Tak wyglądają 162 motki muliny bawełnianej i 6 metalizowanej. Zakupy mulinkowe zrobione u Beatki z likwidowanej pasmanterii. Tak dokładnie to już nie wiem co zamówiłam, bo dostępność mulinek była zmienna i teraz muszę to wszystko uporządkować. W dobrym momencie trafiłam, bo już miałam zamawiać na eBay.
Dostałam też dodatkowo dwa zestawy do haftu i igły. Wzorki Sarah Kay jakoś do tej pory nie wzbudzały mojego entuzjazmu, ale te główki są tak słodkie, że podbiły mnie bez reszty.
U mnie dziś strasznie zimno, niestety zima zbliża się nieuchronnie, a jeszcze niedawno było tak pięknie... i grzybowo :).
Ileee muliny!!! O.o chyba też muszę poczynić takie zakupki mulinowe, po ile motek? :)
OdpowiedzUsuńTaniutko 1,5 były i to jest odpowiednie słowo, bo rozeszły się jak świeże bułeczki :)
UsuńWłaśnie napisałam do Beatki, zobaczę czy są jeszcze może jakieś kolory :)
UsuńO kurcze, jaka okazja była, szkoda, że przegapiłam.
UsuńNa pewno dobrze wykorzystasz te zapasy muliny :) Nożyczki przepiękne!
OdpowiedzUsuńKurde, szkoda, że nie wiedziałam wczesniej. Własnie mi przyszła w tym tygodniu dostawa z alledrogo:(
OdpowiedzUsuńWspaniałe zakupki! Najbardziej mi się podobają nożyczki Heilroom :). Zapasik mulinek do pozazdroszczenia (a cena jeszcze bardziej) :))
OdpowiedzUsuńAle szaleństwo :))))))
OdpowiedzUsuńTaka ilość muliny !!!! Cieszy oko :)
Nożyczki super!
Wow! Super zakupy:) Zazdroszczę, bo właśnie się szykuję do większych mulinowych zakupów :)
OdpowiedzUsuńNożyczki super.Masz rację te kwiatowe piękne że nie sposób się oprzeć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z bordowych w kwiatki bedziesz zadowolona. Kupilam je 5 lat temu i do dzis sluza swietnie, a glownie ich uzywam. Ostre bardzo, precyzyjne i poreczne. Jakbym miala miec tylko jedne nozyczki a nie te dziesiatki, ktore mam to to by byly one:)
OdpowiedzUsuńReszta nozyczek zupelnie nie w moim stylu, ale wyobrazam sobie Twoja wielka radosc z zakupow:)
Mulinkowe zakupy dopiero przede mna, w swieto dziekczynienia maja najlepsze przeceny, wiec juz sie szykuje:)
Ja też czekam na paczkę z mulinami i kanwami od Beaty.
OdpowiedzUsuńMusiałam oszczędności naruszyć.......... U mnie ten stos będzie 3 razy taki duży, bo ja wszystkie rodzaje DMC kupiłam.
Fajne nożyczki.
Miłego dnia.
Całą paletę !!! o mamuńciu :)))
UsuńCudna ta rozpusta!!!
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, takie nożyczki to takie małe dzieła sztuki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jeżu Kolczasty :) Ja uwielbiam takie zakupki :)
OdpowiedzUsuńoj te mulinki bym pogłaskała
OdpowiedzUsuńSzczęka mi opadła i nie wiadomo kiedy wróci do normalności... takie zakupy to się mogą przyśnić :)))
OdpowiedzUsuńJak się mnie kiedyś zapytali jakie mam marzenie, to powiedziałam - żeby mnie tak na noc w pasmanterii zamknęli... i rano pozwolili wynieść te worki :)))
no to jest choroba :) ale jaka słodka :)))) zakupy, że ho...jo.....oj będzie się działo :)
OdpowiedzUsuńdobrego dnia:)
Aga- drażnisz... ;))
OdpowiedzUsuńhi, hi, hi jasne, że tak.
UsuńŚwietne zakupy:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zakupy! Jaka szkoda,że nie wiedziałam o tej promocji na mulinki.
OdpowiedzUsuńWidzę, że dołączam do grona chorujących na to samo.;) Super zakupy, nożyczki rzeczywiście piękne...
OdpowiedzUsuńTuż to rozpusta w biały dzień :P :) Super zakupy :) Tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńależ rozpusta! ja już główkę lewą mam wyhaftowaną, ale wzór słodki! a choć nie ma wystarczającej w nim ilości muliny poszczególnych kolorów, Ty nie będziesz miała z tego powodu przykrości, bo szybko znajdziesz coś pod kolor z nowego nabytku :)
OdpowiedzUsuńAle zaszalałaś, super zakupy z pewnością będą wykorzystane :)
OdpowiedzUsuńNo fakt! Roz pusta, roz pełna! Czyli pełna rozpusta :))) Z tymi nożyczkoma :D Ale wiesz co, uśmiejesz się! Ja też już mam nadprogramowe trzy pary!
OdpowiedzUsuńTroszkę żałuję, że z mulinami się spóźniłam, bo okazja świetna. Z drugiej strony jednak ostatnio u mnie płukanka w portfelu, to może Anioł Stróż od rozpusty czuwał nade mną :D
Pozdrawiam :)
To się ''rozpuściłaś'' ale sie nie dziwię ! dla tych nozyczek było warto:)
OdpowiedzUsuń:)..nie ma jak totalna rozpusta od czasu do czasu! :) ..nic dodać, nic ująć:)))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że wzorki się spodobały :-) Dziękuję za zakupy i pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPrawie jak zakupoholizm:) A nożyczki cudowne:))Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle zakupy ! Ile pięknych haftów powstanie. Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle poszalałaś :) niezłe zakupy....będzie co robić :))))
OdpowiedzUsuńTen składany Fiskars jest intrygujący. :-) Fajny zakup. :-)
OdpowiedzUsuńpiękny widok:)!
OdpowiedzUsuńpięknie, wszystko wykupiłyście, tylko Ariadnę zostawiłyście:(((( ale nie dziwię;))))))) kiedy Ty to wykorzystasz?:)
OdpowiedzUsuńDam radę :), jeszcze chyba trochę życia przede mną :))))
UsuńJak mi się marzy taka rozpusta :))
OdpowiedzUsuńNo taką rozpustę to ja rozumiem! Nie mogę się doczekać aż pokażesz do czego użyjesz tych skarbów :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zakupy i chętnie je robię potem gorzej z przerobieniem tego wszystkiego :)
OdpowiedzUsuń