Skończyłam chyba najgorszy fragment tego haftu, mianowicie czepek. Strasznie przekombinowany, jak już pisałam z krzyżykami 3/4 i krzyżykami 1/2 w polu. Łatwo je przegapić, bo stają się słabo widoczne, ale chyba się udało ich nie pominąć.
Wprawdzie sporo osób w komentarzach pisało, że czeka na efekt końcowy, jednak zostanę przy publikowaniu postępów :)
Wprawdzie sporo osób w komentarzach pisało, że czeka na efekt końcowy, jednak zostanę przy publikowaniu postępów :)
Zgodnie z wzorem powinnam czepek haftować jedną nitką jedwabnej muliny Au Ver à Soie - Soie de Paris i muliną DMC. Zrezygnowałam z tego i haftowałam tylko taką jaka podana była w DMC, jedynie 666 połączyłam z 304. Jakoś specjalnie też takie mieszanie nie wydawało mi się konieczne, odcienie są bardzo podobne.
Jeśli jednak ktoś miałby ochotę kiedyś haftować ten wzór i łączyć kolory to podaję zamienniki VaS na DMC:
VaS 945 - 498 DMC
VaS 3026 - 3685 DMC
VaS 4624 - 221 DMC
VaS 4625 - 814 DMC
VaS 4626 - 902 DMC
Trochę jeszcze mi zostało do wyhaftowania, co widać po siatce wzoru. Czepek jest jednak już dość znaczną plamą:
W Casa Cenina można kupić teraz pełny zestaw z 45% obniżką, do 25 styczna trwa promocja. Gdybym nie zaczęła haftować parę dni wcześniej, pewnie bym go kupiła :). W promocji jest też kilka innych np.: Le Carrosse. Tak przy okazji, to może któraś z was robi w tej chwili tam zakupy? chętnie dorzuciłabym jedną rzecz :).
W zeszłym tygodniu dotarły do mnie kolejne kwadraciki SAL-u i mimo, że wszystkie na ten moment pochodzą od 7 osób (zapisało się 32), to jest ich coś około 50 szt. Idziemy więc w tej edycji na jakiś mega rekord :).
Idziesz jak burza! pięknie sie ten czepek prezentuje kusisz wzorkiem ale chwilowo się go obawiam jak czytam co piszesz o przekombinowaniach to się zniechęcam ale moze musze dojrzeć do takich wzorów. W kazdym razie wyglada to u Ciebie bardzo efektownie. Mam zamiar skusic się na jakiś wzór nimue ale nie wiem którą tkaninę wybrać.
OdpowiedzUsuńjak to jaką? len :))))
UsuńNo wiem ze len ale chodzi mi o barwę
UsuńJaką tylko chcesz :) i to zależy oczywiście od wzoru, który byś haftowała.
Usuńno właśnie...
UsuńBędzie cudowny obraz! :)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo mi się podoba ten czepek.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEfekty już są piękne :) A co do SALu to bardzo fajnie że tyle do Ciebie ich doszło. Im więcej haftowanych kołderek tym więcej uśmiechów na buziach :)
OdpowiedzUsuńWoo, to na prawdę wygląda na trudny haft. Gratuluje i życzę powodzenia ;D
OdpowiedzUsuńJa czekam na efekt końcowy, ale lubię śledzić postępy :)
OdpowiedzUsuńCo do kwadracików to super, że jest ich aż tyle... jeszcze więcej dzieci się uśmiechnie :) Bardzo podobają mi się wzory Nimue, ale jak na razie odwagi brak, żeby zacząć :( ... może coś małego spróbuję ;)
Jest sporo małych wzorków, warto się przełamać :)
Usuńczepek czy włosy? :) wyglądają, jakby wychodziły z obrazka, świetny efekt..
OdpowiedzUsuńczepek :), przy twarzy na ilustracji zwłaszcza widać, że wystaje trochę włosków.
UsuńWyszywalam kiedyś murzynke z turbanem w podobnych kolorach. Pamiętam, ze troche sie umeczylam, bo wybralam kanwe 18, ale efekt wart byl tego wysilku :) Wisi u mnie w salonie i wszyscy mowia, ze murzynka jak zywa i w ogole nie widac, ze haftowana :)
OdpowiedzUsuńTwoj obraz, tez bedzie super, zreszta juz to widac .
Zdziwiłam się że na takiej plamie kolorystycznej jest tak dużo kombinacji :-)
OdpowiedzUsuńPostępy są...czepek prezentuje się super. Zobaczymy jak będzie dalej ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie zapowiada się ten haft. Czasem firmy przesadzają z takimi kombinacjami . Bywa, że trud jaki się wkłada w 100% wykonanie według zaleceń jest niewidoczny. Też tego nie lubię:)
OdpowiedzUsuńWidać, że się napracowałaś! Pięknie ten czepek wygląda.:)
OdpowiedzUsuńOgrom pracy przy tym był, widać, ale już na tym etapie jest ciekawie i zapowiada się wspaniały efekt końcowy, na który czekamy...
OdpowiedzUsuńJa pierdzielę, noto dziewczynki ładnie poszalały z kwadracikami ! :) Myślę, ze temat był fajny i wiele osób z miłą chęcią wróciło do lat, kiedy Disney rządził- pewnie takich kwadracików będzie najwięcej.
OdpowiedzUsuńCzepek- niezła jazda :) Kawał dobrej roboty.
Czasami trafiałam na wzory gdzie sama rezygnowałam z pewnych kombinacji i nie zaszkodziło to końcowemu efektowi pracy, ale widziałam kiedyś wzór wykonany wedle zaleceń(pół,ćwierć xxx itd) a drugą pracę robioną samymi krzyżykami bez łączenia kolorów..zastanawiałam się czy aby na pewno obie prace były wykonywane z tego samego wzoru;) Ja działam intuicyjnie i widzę że u Ciebie jest tak samo.Piękne czerwoności.Czekam na kolejną odsłonę haftu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń