Jak przypominam sobie ostatnie hafty, to haftowanie tego, to sama przyjemność. Wprawdzie na razie to same plamy, ale idzie mi w miarę sprawnie jak na parę dni (haftuję od 14.01.15 r.). Stan na piątek (23.01) wyglądał tak:
Podobają mi się kolorki. Całkiem sporo wyhafciłaś, niemniej jednak jak patrzę na całe płótno, to podziwiam- nie wiem czy kiedyś się zabiorę za taki duży projekt :))
Jakie ładne plamy. :-)
OdpowiedzUsuńBędę podglądać z ciekawością :)
OdpowiedzUsuńJestem zaciekawiona :)
OdpowiedzUsuńFajnie idzie. ..a ja stoję w miejscu...:-)
OdpowiedzUsuńTo będzie śliczny haft! Oby szło sprawnie i inne sprawy nie odciągały Cię od haftu:))
OdpowiedzUsuńbedzie pięknie
OdpowiedzUsuńSzybko przybywa.
OdpowiedzUsuńBędę zaglądać, żeby zobaczyć postępy. :))
OdpowiedzUsuńpodziwiam za cierpliwość :) czekam na efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńTo tylko fragment, a wydaje się jakbyś użyła już z 20 kolorów, praca wre :)
OdpowiedzUsuńpodziwiam za tak duże hafty. ja do takich kobył nie mam głowy i zniechęciłabym się już na wstępie...
OdpowiedzUsuńpowodzenia życzę i samozaparcia! ale widzę, że Tobie tego nie brakuje ;)
Sympatyczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się kolorki. Całkiem sporo wyhafciłaś, niemniej jednak jak patrzę na całe płótno, to podziwiam- nie wiem czy kiedyś się zabiorę za taki duży projekt :))
OdpowiedzUsuńNiby plamy, ale wyglądają już pięknie, więc im dalej w xxx tym będzie piękniej :) piękna kolorystyka
OdpowiedzUsuńNiezłe tempo :) Twój blog to prawdziwa skarbnica wiedzy i inspiracji :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa co to będzie ( łąka?,drzewa ? ,pewnie coś całkiem innego )
OdpowiedzUsuńczekam na finał z niecierpliwością
Kolorki bardzo ładne i cieniowania :)
Pozdrawiam gorąco.
Widziałam zapowiedź całości-będzie śliczny obrazek, a w takim tempie to szybko doczekamy się finału :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że zmian kolorów nie brakuje:)) Ale wychodzi super!
OdpowiedzUsuń