Konkurs "Inspirujemy kolorem", w skrócie:
- zgłaszanie prac do 31.08.2018 r. (do siedziby firmy w Pruszczu Gdańskim),
- max 2 prace lub zamiennie cykl do 4 prac do konkursu głównego (dowolna technika haftu),
- opłata 20 zł,
- miejsce wystawy: Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi,
- uroczysta gala (05.10.2018 r.), edit: zmiana terminu na 12.10.2018 r
- wystawa od 12.10.2018 r. - 05.11.2018 r.
Dodatkowe konkursy:
- biżuterii"Osobiste inspiracje" (dowolna technika koronki - klockowa, igłowa, frywolitka, szydełko...),
- dla debiutantów (uczestników konkursu głównego - pierwszy raz biorący udział) - o złote 24 karatowe pasemko DMC.
Super informacja! Ja z myślą o tej wystawie już mam coś przygotowanego, jednak dopiero teraz doczytałam o minimalnej wielkości obrazka :( i moja praca jest za mała, aby brać udział w konkursie :( ehh...
OdpowiedzUsuńJest sporo czasu na przygotowanie czegoś innego :)
UsuńStraszna tu cisza. Czy to znaczy, że żadna z Was nie planuje wziąć udziału w tym konkursie? Aż tak duże zniechęcenie w haficarskim narodzie po ostatniej Złotej Igle, czy może wymagania odnośnie do wielkości haftu zniechęcają? Pytam, bo w poprzednich latach wiele dziewczyn zgłaszało chęć udziału w konkursie, wiele z Was hafty pokazało, kilka nawet zdobyło nagrodę.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam na takiej imprezie, tak naprawdę to nie widziałam na żywo żadnej dużej hafciarskiej pracy, a mam straszną ochotę zobaczyć, jak to wygląda w wykonaniu innych. Czy na galę mogą wejść tylko osoby, których prace są wystawiane czy wszyscy? Któraś z Was planuje coś wysłać, być na wystawie? Ja na pewno nic nie wyślę, ale z chęcią pojechałabym obejrzeć wystawione prace.
margoinitka.pl
Sama się dziwię, że na informację o wystawach Ariadny i DMC jest kompletna cisza??? Może wynika to z tego, że jest jeszcze sporo czasu na wysłanie prac.
UsuńCo do wielkości haftu w konkursie DMC, to te wymiary zawsze takie były w regulaminie.
Gala wystawy jest mimo wszystko fajną imprezą, otwartą dla wszystkich i w tym dniu za darmo :). Można spotkać osoby z blogowego światka. Minus to większy tłok i tym samym nie ma takiego spokoju przy oglądaniu haftów. Wszystko zależy też od miejsca ekspozycji. Ostatnio była na korytarzu i było dość ciasno w prowizorycznych boksach.
Myślę, że coś wyślę, niestety raczej są słabe szanse, że pojadę, bo będę uziemiona kompletnie, a niestety do Łodzi mam daleko.
wysyłam moje dwie prace,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń