16 sierpnia 2016

Haul zakupowy (1) Second hand

Tak to podobno się teraz nazywa :), więc idę z duchem czasu.
Obiecany post, o moich ostatnich zakupach z drugiej ręki, poniekąd związanych z rękodziełem. Jakoś do niedawna w takich sklepach się nie odnajdywałam, ale przekonałam się, odkąd można tam znaleźć nie tylko szmatki.
Książki, torebki, zestawy robótkowe, ramki, kocyki, koronki, guziki itd.

Zazwyczaj kupuję za niewielkie pieniądze z obniżką 70% lub wszystko po 2 zł.
To zaczynamy:
Znacie moją fascynację motywami Belle & Boo. Wypatrzyłam taką książeczkę za całe 1,80. Teraz będę bardziej wyglądać kolejnych, może jeszcze coś się trafi. 
Czasem pojawiają się zestawy robótkowe, typu zrób to sam. Spodobał mi się zestaw z sówkami. W środku materiał, filc, guziki, mulina, zestaw do szycia, wypełnienie (1,80 zł). Czyli coś co zawsze może się przydać.
Taki  gadżecik do suszenia kwiatków, niezbyt praktyczny, bo malutki (4,80 zł). Muszę sobie zrobić większy, jeśli faktycznie myślę o produkcji suszków.
Ramki dorwałam dwie, oczywiście drewniane, z szybką i do przemalowania. Jedna duża 55x70 cm z ładnym passe-partout, jest obecnie w piwnicy, więc bez zdjęcia (2 zł). Druga 30x24 cm bardzo mi pasuje do pewnych skrzacich hafcików :) (7 zł).
Można też znaleźć fajne bigle, te zaciekawiły mnie ze względu na śruby (4,80 zł). Reszta, czyli koraliki i cekiny do ewentualnego odzysku:

Serwetki, koronka (2 m), szmatki ... po 27 gr/szt. - zawsze coś się przyda. Kocyki za 1,80zł (mały niebieski) -2,10 zł (duży ecru).
Ubrania też mogą dostarczyć akcesoriów robótkowych np.: 
- dzwoneczki (bluzka 2 zł). Mniejsze niż te co do tej pory udało mi się kupić, idealne do elfich hafcików. Jak tylko będą potrzebne nie zawaham się ich odciąć:

- guziki (żakiecik 2 zł):

Takie firmowe torebeczki skórzane można dorwać po 2 zł: Butterfly by Matthew Williams, Francesco Biasia i Tula. W stanie idealnym, to niepojęte, że tak tanio je kupiłam.


No i może starczy  na dziś :). Przyznam, że można się uzależnić szukając fajnych okazji. Jednak jak wrócę do pracy, to się skończy pewnie niestety. Korzystam więc czasem w ramach rozrywki i odpoczynku od mojego słodkiego malca.  

Macie u siebie takie miejsca?, co fajnego udało się wam wynaleźć?

Jeszcze mała prośba. Nie mogę patrzeć na te diabelskie szóstki w moich obserwatorach, więc jakby ktoś mógł się dopisać :)))

43 komentarze:

  1. Co za zakupy! Gdzie Ty wynalazlas takie cuda? Ja od czasu do czasu zagladam do tych naszych bialostockich sklepow, ale poza fajnymi zabawkami nie udaje sie wiele znalesc. Chociaz prawde powiedziawszy czesto mam tylko chwilke na "ogarniecie" sytuacji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W "Jama-m wszystko" - są na FB. Fajne rzeczy można u nich znaleźć, zabawek też jest mnóstwo :)

      Usuń
  2. Ciekawe rzeczy znalazłaś. U mnie zbyt mała mieścina żeby takie skarby znaleźć...zresztą jakoś Ne po drodze m do takich miejsc ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rzeczy znalazlas...w szoku jestem :) u mnie w miescie sa takie sklepy ale ja się jakos w nich nie odnajduje wiec tam nie zaglądam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale masz oko do wynajdywania cudeniek!
    Zazdraszczam ;)
    Ja tak nie potrafię :(
    Wszystko jest świetne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie się obkupiłaś :) Trzeba mieć talent do wynajdywania takich cudów!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś miałam takie fajne sklepy blisko, teraz to wyprawa na kilka godzin, więc rzadko w nich bywam. Ale sama zrobiłaś świetne zakupy:-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Udane zakupy :) U mnie takich fajnych sklepów nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem pod wrażeniem skarbów, jakie wynalazłaś!
    Mega!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kompletnie nie umiem się odnaleźć w takich miejscach, dla mnie zakupy w sklepach stacjonarnych (wszelkiej maści), to mała przyjemność ;)

    Zakupy świetne, zwłaszcza ramka i książeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudne zakupy. U mnie niestety jak są czasem rzeczy do haftu czy robótkowe to ceny mają tak wysokie, że chyba byłoby taniej kupować nowe ;) a niestety ich nie przeceniają.
    Książka cudna.

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne zakupy:)W naszych nie ma takich cudów, czasem się trafi jakaś zabawka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale szał! W Warszawie tylko raz spotkałam zestaw do haftu, jeden wynalazła mi koleżanka. Ale jakie przystępne ceny! Muszę przyznać, że lubię w takich sklepach szukać różnych rzeczy, ramka jest cudna :) Widać świetna z Ciebie poszukiwaczka ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie no...:) zakupy szałowe:)
    Słyszałam, że niezłe perełki można wynaleźć czym właśnie mnie przekonałaś...chyba wybiorę się od czasu do czasu na wędrówki po takie fajne skarby:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Niesamowite skarby!
    ____________________________
    Pozdrawiam serdecznie, Ada!
    http://hafciarkablog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Zainspirowałaś mnie :) ruszam na łowy .Potwierdzam ,że można znaleźć perełki i to mnie nakręca do takiego myszkowania :) Gratuluję zdobyczy :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Takie łowy to rozumiem. U nas same ciuchy :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Szkoda że u mnie nie ma takiego punktu, jak bym się wybrała to bym wykupiła cały asortyment :D ... Może lepiej że nie ma :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie umiem się odnaleźć w takich miejscach. Bardzo dużo czasu zajmuje mi przyzwyczajenie się do ogromu rzeczy, które na pierwszy rzut oka wyglądają na zbędne i wyszukanie perełek. Tobie udało się znakomicie!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakie skarby ! Ja nigdy nie miałam tyle szczęścia w znajdowaniu takich perełek.
    Najbardziej podobają mi się bigle :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie zły z Ciebie poszukiwacz... ;)Ciekawa jestem jak je wykorzystasz?Wspomnij przy okazji, że to,to właśnie to ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale skarby,,bigle u torebusi cudne.)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajne! Dzwoneczki, bigle, torebki... Same cuda!

    OdpowiedzUsuń
  23. Same skarby udało Ci się znaleźć :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. W SH można znaleźć mnóstwo fantastycznych rzeczy.Tyle tylko, że trzeba poszukać takiego gdzie są nie tylko ubrania. Tkaniny, koronki, taśmy, kanwy, włóczka, guziki, gumy wszystko nowe już nie raz udało mi się zakupić za grosze. Ostatnio pomyślałam sobie, że to pewnie wyrzucone rzeczy gdy odejdzie z tego świata taki "chomik" jak ja. Bo co moje dzieci czy wnuki zrobią z moimi "skarbami" ?

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja uwielbiam SH, choć oststnio rzadko chodzę, jest to dla mnie kopalnia inspiracji i oryginalnych rzeczy, które często miksuję z firmowymi nówkami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetne i bardzo udane zakupy.

    OdpowiedzUsuń
  27. Super zdobycze... też czasami zaglądam do SH ale takich cudeniek nigdy nie było tzn. ramki, zestawy do haftu itp., tylko ubrania, a szkoda, może coś się kiedyś trafi. Zdarzyło mi się natomiast kupować obrusy, koronki i swetry dla pozyskania wełny... Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nawet nie myślałam, że w SH można znaleźć takie skarby. Byłam przekonana, że tylko ciuchy :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Chaga co tu dużo pisać, perełki w SH są i już. Ja poluję na rękodzieło: serwetki itp. ostatnio znalazłam cos....co chyba rozkocha i innych ale na razie ciiiii

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz, strasznie jestem ciekawa twojego znaleziska :)

      Usuń
  30. Fajne zdobycze. Ja tylko raz natknęłam się na książkę z samplerami i mały zestaw do haftu za euro.

    OdpowiedzUsuń
  31. No to wynalazłaś cuda! Ah! Ja nie potrafię się odnaleźć w second handach. Jeszcze nie potrafię, bo może zacznę, skoro takie cuda można złowić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak kiedyś myślałam, warto jednak spróbować. Wszystko też zależy od samego SH i jego asortymentu.

      Usuń
  32. oj tak. to prawda. od zakupów w second handach i w ogóle w grzebaniu po takich miejscach można się uzależnić. wiem coś o tym, bo kiedyś byłam od tego uzależniona, ale teraz to nawet nie wstępuję, bo mam słabą wolę. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  33. sh /to moje życie nie wiem od kiedy szperam ponad 20 lat/ja miałam taki 9 lat zbiory co nie miara przydasie...hi takie zdobycze są lepsze niż inne zakupy..fajne cudeńka ja własnie pokazałąm jak z obrusa zrobiłam biscornu:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Belle&Boo :D właśnie się z dziećmi zaczytujemy w tej książeczce :) wyprawa do ogrodu, przyjęcie... uwielbiamy każdy fragment i rysunek

    OdpowiedzUsuń
  35. u mnie niestety takich cudeniek nie ma :( są za to ciuchy i obrusy
    niektóre tak przepięknie haftowane, że dziwię się, że ktoś je wyrzucił.
    Niektóre ciuchy też kupuję tak jak Ty np dla samych guzików.
    Najbardziej uwielbiam ten moment gdy wynajdę za groszę coś fajnego.

    OdpowiedzUsuń
  36. Rewelacjne zakupy! Same skarby!!!

    OdpowiedzUsuń
  37. Takie skarby zdobywam na giełdzie (targu) i w sklepach ze starymi meblami. Ależ radocha !!!

    OdpowiedzUsuń
  38. O też uwielbiam choimkować wszystko xD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

recent posts