Lato nastraja mnie jakoś do kwiatów, najpierw rumianki teraz maki. "Gołębie" okazały się jednak nie na taką gorącą pogodę, dlatego jako przerywnik wybrałam sobie nieduży obrazek o żywych kolorach. Oczywiście pozmieniałam kolory częściowo z DMC na Ariadnę. Przy tej okazji wypróbowałam parę z nowej palety i jestem jak najbardziej pozytywnie zaskoczona. Nowe kolory, robione są inną technologią i to widać po połysku i jakości. Łatwo się rozdziela i fajnie haftuje, jednak trochę denerwuje to, że skręca się szybko ze względu na poślizgi i trzeba ją często rozkręcać.
Tak to wyglądało w weekend:
Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńBoże ale trzeba mieć cierpliwość żeby coś takiego wyszyć. kiedyś może spróbuje, ale nie wiem czy dałabym rade takim makom:) Piękne
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy piorunujący....bardzo mi się podoba ten obraz. Dzięki pięknej kolorystyce obraz ten w Twojej galerii bardzo się wyróżnia:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń