Czarny haft zagościł u mnie na chwilkę, powstały więc następne zakładki. Zrobiło się ciepło, pora była na kwiaty: tulipana i różę.
I to na razie na tyle w tym temacie, wracam do krzyżyków. Może czas przypomnieć sobie o "Gołębiach"? chyba jednak nie, bo chcę zrobić jeszcze parę zakładek, do 17 czerwca kwadracik ze smokiem Muszu z bajki "Mulan", wzorek "Nimue" za mną też chodzi i jeszcze ... parę innych rzeczy.
Wygrałam też pierwsze candy w Galerii pamiątkarnia . Warto tam zaglądać w poszukiwaniu inspiracji i prezentów.
Tak wygląda wygrany zegar, zrobiony techniką decupage. Jest już u mnie :).
Małe uzupełnienie względem zakładek. Wzorki pochodzą z książki "Blackwork a new approach" Brendy Day. Wrzuciłam już je do mojego chomika :) możecie sobie pobrać. Ostrzegam tylko, że na wzorku słabo widać siatkę, co najbardziej uciążliwe było na kwiatkach róży i cebulce tulipana. Ściegi były przesunięte i wbijało się igłę w środek krzyżyka (bloku) - strasznie marudnie to szło. Do tych elementów używałam najpierw igły hafciarskiej ostrej (miałam akurat Nr 7) a potem przetestowałam, że pasuje też igła gobelinowa nr 28. Do reszty dobra była igła nr 26 i haftowałam na aidzie 16. Na lewej stronie jest oczywiście czarny filc.
Małe uzupełnienie względem zakładek. Wzorki pochodzą z książki "Blackwork a new approach" Brendy Day. Wrzuciłam już je do mojego chomika :) możecie sobie pobrać. Ostrzegam tylko, że na wzorku słabo widać siatkę, co najbardziej uciążliwe było na kwiatkach róży i cebulce tulipana. Ściegi były przesunięte i wbijało się igłę w środek krzyżyka (bloku) - strasznie marudnie to szło. Do tych elementów używałam najpierw igły hafciarskiej ostrej (miałam akurat Nr 7) a potem przetestowałam, że pasuje też igła gobelinowa nr 28. Do reszty dobra była igła nr 26 i haftowałam na aidzie 16. Na lewej stronie jest oczywiście czarny filc.