Mulina DMC Etoile

Proszę bardzo, firma DMC szaleje i wprowadza nową mulinę :).

Nie jest to mulina metaliczna i nie jest to tradycyjna bawełna z domieszką błyszczącej nici. Ma 8-metrowy motek i 6 pasm. Jednak jej skład czyni ją zupełnie inną: 73% bawełny i 27% poliamidu lureksowego. Dzięki tej specjalnej mieszance Étoile z DMC błyszczy jak letnie niebiosa.Nazwa Étoile oznacza "gwiazdkę" w języku francuskim i ma sprawić wrażenie blasku. Używa się jej jak tradycyjnej muliny bawełnianej  i podobno nie sprawia kłopotów przy haftowaniu (żadnych węzłów). Dostępna jest w 35 kolorach, wybranych na podstawie najczęściej używanych kolorów takie jak biały, ecru, 310, 321, 816 i 738 i są bardzo żywe. 

Czy będzie to kolejny hit, czy kit można będzie się przekonać już dziś podczas dni kraftu w Gdańsku (21-22 września).

Cena na pewno wyższa i to znacznie od zwykłej, bo w sklepach zagranicznych około 2 euro a box 50-60 euro.

Zaległe wygrane ...

W lutym tego roku wzięłam udział w wyzwaniu Szuflady "Nowalijki". Moje Biscormu, zyskało uznanie i otrzymałam jedną z nagród, którą był kupon do sklepu z koralikami ArtFan. Sklepu wcześniej nie znałam. Fajną sprawą są ciągłe promocje na wszelkie okazje (np.: 12%, 15 %).

Jako, że uwielbiam koraliki łączone z haftem krzyżykowym, to wybrałam kilka z mojej ulubionej serii metalizowanych TOHO. Nie podobają mi się u nich za to opisy koralików na ich stronie (jakieś własne nr, producenta dopiero jak wejdzie się głębiej) oraz na opakowaniach. Musiałam dopisać sobie sama na woreczkach kolory i numery producenta. Same kolory wybrałam trochę na czuja i między niektórymi jest mała różnica.


Za to w kwietniu okazało się, że wygrałam też w urodzinowym candy w Art Piaskownicy. Dostałam tkaniny do haftu od sklepu Hobberia.

W zestawie znalazła się Aidy Zweigart, len  Permin of Copenhagen oraz 2 kawałki tkaniny o splocie aidowym Tajlur. Sklep także dla mnie nieznany. Nie miałam zbytnio czasu na rozglądanie się, ale rzuciło mi się w oczy, że mają nietypowe rozmiary sprzedawanych tkanin.

Poza blogosferą łaskawy był także FB, gdzie wygrałam na stronie DMC 5 szt.  mulinek  (szybka zabawa w lutym 2018 r.). 

Jakiś czas temu skorzystałam też z okazji na FB stronie pasmanterii Haftix, gdzie od czasu do czasu właściciel pozbywa się różności (trzeba szybciutko zaklepać w komentarzu) i przy zakupach dodawany jest gratis do zamówienia. Tym razem były to muliny DMC (18 szt.), więc się skusiłam :). W końcu była okazja do zamówienia wosku do mulin metalizowanych, ale jeszcze nie wypróbowałam.

Trudno się odzwyczaić od zakupów

Na początek, bo jeszcze nie było okazji, dziękuję za życzenia i gratulacje jakie od was otrzymałam z okazji narodzin mojego synka :)
A teraz wracam do tytułu posta :) 

Właściwie, to nie potrzebuję czegoś konkretnego, ale ciężko się odzwyczaić od wpadania do Jamy. Maluszek też mi to utrudnia, niemniej czasami przy okazji i dosłownie na chwilkę odwiedzam ten second hand w ramach relaksu. Żeby uniknąć pokus i nie wydać zbyt wiele, bywam na wszystko po 2 zł/szt. Tu jak zawsze zostałam mile zaskoczona, bo trafiłam na fajne książki i gadżety dziewiarskie :). Wiadomo, że w takiej cenie nawet gazetki się nie kupi, więc bez wyrzutów wzbogaciłam się o 11 pozycji. Nie są to typowe książki hafciarskie, ale to słowo często występuje w tytule. Więcej jest w nich jednak pomysłów szyciowych.

Co do gadżetów dziewiarskich, to pierwsze ustrojstwo raczej będzie wam znane. To nawijarka do wełny.

Za to to, wiecie do czego służy?  Jestem ciekawa, czy faktycznie jakaś dziewiarka czegoś takiego używa, czy raczej to zbędny gadżet. Ustaliłam, że firma, która to produkowała już nie istnieje. Jest to więc zabytek :)

Dla ciekawskich służy to do łatwego zszywania np.: swetrów. Takie są dodatkowe elementy w wyposażeniu, które wkłada się w boki.
Na koniec jeszcze torebka z czarnych i srebrnych koralików w stanie idealnym na łańcuszku. Piękna wieczorowa, taka retro, też za 2 zł :). Dodatkowo wzięłam też bigle, może w końcu zrobię jakąś haftowaną torebkę.

Haftowana Panorama Warszawy 1918

W Białymstoku niestety w tym roku nie wyszło plenerowe wyszywanie w ramach "Folk on street".

Podobny pomysł: publiczne haftowanie 6 metrowej panoramy, zostanie zrealizowane w Warszawie. Mile widziani wszyscy chętni, także niehaftujący.

Maraton haftowania panoramy odbędzie się w dwa wrześniowe weekendy 15-16 i 22-23, w godzinach 10.00 - 18.00, w Parku Saskim w Warszawie.

Szczegóły TU.