Jeszcze taka ciekawostka, przeglądałam internet i obraz Degasa "Dancers in blue" znalazłam w 4 wersjach, które podpisane były innym rokiem powstania. Chyba wzór haftu powstał na podstawie tej pierwszej z 1890 r. albo ostatniej z 1899 r. Tak, czy siak to z twórczości Degasa ten obraz podoba mi się najbardziej :).
Pięknie to juz wyglada. xxx sa jak obrazy impresjonistów - trzeba na nie patrzec z daleka :) skąd wzielas ten wzór, bo tez bym chciala zakupic. Uwielbiam ten obraz...i musze go wyhaftowac :)
OdpowiedzUsuńBył w gazetce Cross Stitch Gold z 2010 r. (nie pamiętam numeru)
UsuńBardzo dziękuje, bede przekopywac net :)
UsuńBędzie śliczny obrazek.
OdpowiedzUsuńŁadne kolory :)
OdpowiedzUsuńWyłania sie piekny obraz :)
Obraz bedzie sliczny,,i przyznam ze mnie tez u Degasa tylko ten obraz zachwyca,Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńJak zwykle wynalazłaś perełkę.
OdpowiedzUsuńBędzie wspaniały!
OdpowiedzUsuńPodziiwiam Cię, ze bierzesz się za tak niebanalne wzory! Boję się , ze mnie nie wystarczyłoby konsekwencji na dokończenie takiego dzieła, ale za Ciebie trzymam kciuki! Tancerki już ślicznie wyglądają, a ja uwielbiam całą twórczość Degasa, więc kto wie... może i ja się kiedyś skuszę? :-)
OdpowiedzUsuńPiękne te niebieskości, chyba lepsze niż oryginał. Będzie niesamowity obraz. Pozdrawiam i miłego weekendu
OdpowiedzUsuńOstatnio jeszcze nie widziałam żadnych baletnic, ale teraz już na pierwszy rzut oka widać że są! Uwielbiam te kolory i podziwiam zapał! :)
OdpowiedzUsuńPiękny! Wygląda jak malowany a nie haftowany :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory.
OdpowiedzUsuńJest wspanialy, to bedzie przepiekny haft. Z zapartym tchem sledze postepy! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObrazy są przepiękne, nie wiedziałam ze są aż 4 wersje ! Twój haft będzie cudny - miłej pracy życzę !
OdpowiedzUsuńBosko wychodzi, moim zdaniem haft powstał na podstawie tego pierwszego obrazu, bo ta intensywność niebieskiego się zgadza :)
OdpowiedzUsuńŻe też ja nie potrafię takich wzorów odszukać. ..
OdpowiedzUsuńFajne intensywne kolory się wyłaniają.
OdpowiedzUsuńTo będzie rewelacyjny obraz - też lubię tancerki Degasa.:)
OdpowiedzUsuńPiękny będzie, ma piękne kolorki :);)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście wygląda na to, że wraz ze starzeniem się był malarza - jego ultramaryna stawała się kobaltem :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie skomplikowany wzór. Podziwiam cierpliwość.
Pozdrawiam,
Ola
Oj będzie perełka!
OdpowiedzUsuńFaktycznie obraz jest niesamowity. Twój również nabrał kształtów. Będzie śliczna praca, oj będzie :)
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo już masz :)
OdpowiedzUsuńCudowny projekt! Masz rację ten pierwszy obraz jest najładniejszy, ma intensywne kolory. Bardzo fajnie Ci idzie, na pewno będę zaglądać i trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuń