W sobotę prawie nic się nie zmieniło na tamborku, więc nie było co pokazywać. Jakoś mi ten hafcik za bardzo w tygodniu nie szedł, za to w niedzielę trochę nadgoniłam.
Spowodowane jest to po części nowym haftem, który czeka w kolejce i przebiera już "nóżkami". W sobotę wycięłam już płótno i zrobiłam siatkę oraz wyjęłam potrzebne mulinki.
W tym tygodniu mam jeszcze zamiar zrobić dwa małe wesołe hafciki, dokończyć ptaszorka i od następnego tygodnia zaczynam nowy projekt. Na razie nie zdradzę co to, ale nie widziałam tego wzoru haftowanego na polskich blogach. Powiem tylko tyle, że to znowu będzie haft na podstawie ilustracji Jean-Baptiste Monge.
Spowodowane jest to po części nowym haftem, który czeka w kolejce i przebiera już "nóżkami". W sobotę wycięłam już płótno i zrobiłam siatkę oraz wyjęłam potrzebne mulinki.
W tym tygodniu mam jeszcze zamiar zrobić dwa małe wesołe hafciki, dokończyć ptaszorka i od następnego tygodnia zaczynam nowy projekt. Na razie nie zdradzę co to, ale nie widziałam tego wzoru haftowanego na polskich blogach. Powiem tylko tyle, że to znowu będzie haft na podstawie ilustracji Jean-Baptiste Monge.
Już mnie zżera ciekawość co nowego wymyśliłaś, ale cóż, poczekam cierpliwie.
OdpowiedzUsuńI've just found your blog over Violka' s blog and happy to be your follower!
OdpowiedzUsuńBeautiful stitching and a wonderful woek!
Greetings
Nurdan
U Ciebie jak zawsze ciekawie i bardzo ładnie. I jakie kolorowe muliny na zdjęciu - spora odmiana po stonowanych kolorach Nimue.
OdpowiedzUsuńPtaszek jest uroczy. Też uwielbiam zaczynać nowe projekty, a kiedy chcę szybko skończyć stary by zabrać się za nowy, to na złość mi wolno idzie. Chyba dlatego mam zaczętych kilka na raz, ale to na dłuższą metę jest głupie i teraz zamierzam wszystkie większe wykończyć zanim zacznę nowe. Obym wytrwała w tym postanowienie ;)
OdpowiedzUsuńCudo! Ptaszynka jak żywa:)
OdpowiedzUsuńBardzo intrygująco się to zapowiada... Ale w takim razie nie dziwię się, że straciłaś zapał do obecnych projektów, chociaż haft z ptaszkiem jest prześliczny, a zapowiedziane wesołe hafciki jak znalazł na te pochmurne i zimne dni :)
OdpowiedzUsuńPrzybywa xxx, już niedługo będzie całość:)
OdpowiedzUsuńślicznie ci to idzie,
OdpowiedzUsuńczekam więc na następną wróżkę, a może to skrzat, czy może żabi król?
pozdrawiam
Nic z tego :) pudło.
Usuńno ciekawa jestem co Ci tam teraz wskoczy na tamborek...
OdpowiedzUsuńHaft z ptaszorkiem uroczy!
OdpowiedzUsuńIntrygująca paleta kolorków do następnego haftu :) będzie kolorowo
Podziwiam tępo i zazdroszczę. U mnie Nimue Victoria jeszcze leży, a już inne mi się podobają. Ten Twój ostatni z niebieskim ptaszkiem muszę zrobić koniecznie.
OdpowiedzUsuńNo proszę:)
OdpowiedzUsuńAle masz tępo !, zazdroszcze to bedzie piękność.
OdpowiedzUsuńpracujesz jak mróweczka! pięknie:) czekam na kolejne Twoje iksikowe cudeńka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niebiesko:)
masz chyba motorek w rączkach :-)
OdpowiedzUsuńOj, dzieje się u Ciebie, dzieje! U mnie czas podróży, przemieszczania się, haft poszedł w odstawkę. Intrygujesz bardzo tymi nowymi projektami. Będę wypatrywać nowych przedsięwzięć, zwłaszcza, tego na polskich blogach dotąd niespotkanego :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekny ptaszor. Ciekawa jestem co wybralas JBM, u mnie tez czeka w kolejce hihi, moze okaze sie, ze wyszywamy to samo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
będzie to jakiś kolorowy obrazek, takie ładne żywe wzory:) A ptaszek wygląda super!
OdpowiedzUsuńPtaszek jest prześliczny! U mnie też już naszykowane hafty przebierają nogami :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co tam wrzucisz na warsztat :)
Pozdrawiam!
Intrygujące!
OdpowiedzUsuńStrzelam - Archives ?
Bo te kolorki niby pasujące ...
Kolorki to te po prawej, ale czerwieni to w nich nie ma :)
Usuńa może Hare i Postman ? Tego mam w kolejce :)))
OdpowiedzUsuńPrace widziałam na blogach ale czy też polskich to głowy nie dam ...
Też nie :), ale chętnie będę podglądać u Ciebie :)
UsuńMyślę, że będzie małe zaskoczenie :)wzorem.
Rebecca ...? Ale chyba nie. No nie zasne teraz tylko myśleć będę o tym :)
UsuńA czy ja napisałam gdzieś, że to wzór Nimue :) Wspomniałam tylko, że na podstawie ilustracji JB Monge :)
Usuńdobra poddaje się :)
UsuńJakie równiuteńkie krzyżyki :) oj daleko mi do takich. Jeszcze troszkę i będziesz miała skończony. Ciekawość mnie zżera co też masz w planach :)
OdpowiedzUsuńJa jestem w trakcie elfika na huśtawce a już myślę o następnym hafciku Nimue. Ale widzę, że ktoś już też tu planuje zająca i listonosza ;p
No cóż na tyle hafciarek lubiących te wzorki to chyba nieuniknione ;)
Przepiękne wzory sobie dobierasz!Pozdrawiam i dziękuję za podpowiedź!
OdpowiedzUsuńKochana jak ja TERAZ przebieram nogami, to całe szczęście, że nikt nie widzi. Taką sobie sikoreczkę ubogą haftnęłaś... NO, no no... NO! CUDNA jest!!!
OdpowiedzUsuńJeszcze troszkę jej brakuje krzyżyków, ale już niedługo będzie w całej krasie :)
UsuńKocham te ptaszkowo-elfie obrazki a Twoje sąpiękne
OdpowiedzUsuńprezentuje się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńwspaniale postępy! jestem okrutnie ciekawa co to za praca będzie, mogłabyś nie męczyć tylko pokazać jakiś zwiastun;)
OdpowiedzUsuńSikorka z elfikiem nabiera kształtów:)
OdpowiedzUsuńDo następnego projektu mulinki są po prostu w bardzo kontrastowych kolorach do sikorki - aż jestem ciekawa co to będzie takiego.