17 kwietnia 2012

"Motoserce"

Motoserce jest coroczną akcją pobierania krwi o charakterze ogólnopolskim, organizowaną na podstawie porozumienia zawartego na Kongresie Polskich Klubów Motocyklowych. 
W tym roku obędzie się już po raz czwarty w sobotę 21 kwietnia w 84 miastach.
W trakcie imprezy Motoserce 2012 odbędzie się pobieranie krwi oraz nabór kandydatów do Centralnego Rejestru Niespokrewnionych Dawców Szpiku.  
W poszczególnych miastach imprezie będzie towarzyszyć moc atrakcji zarówno dla dzieci i młodzieży, jak i fanów 2 kółek. Odbędą się parady motocykli, konkursy z nagrodami,  wystawa motocykli zabytkowych i współczesnych oraz pojazdów specjalnych Policji i Straży Pożarnej.

W roku ubiegłym w ramach Motoserca w Białymstoku i Zambrowie krew oddało niemal 400 osób.
Zachęcam was bardzo do udziału w tej akcji :) w waszych miastach. Ja niestety w tym roku nie będę mogła czynnie uczestniczyć z powodu mojej podróży po Indochinach (muszę jeszcze odczekać pół roku).

5 komentarzy:

  1. "Organizatorem ogólnopolskiej akcji MOTOSERCE jest Kongres Polskich Klubów Motocyklowych. Tylko kluby, grupy, czy też instytucje, które uzyskały aprobatę KPKM, mogą organizować akcję pod nazwą MOTOSERCE. Wszelkie działania pod tą nazwą, a nie zalogowane na stronie www.motoserce.pl są nielegalne. Znak towarowy MOTOSERCE jest chroniony przez Urząd Patentowy RP i oznaczono go numerem: Z-352341. Jeżeli tworzycie grupę motocyklistów niezrzeszoną przy KPKM, a chcecie przyłączyć się do organizacji akcji MOTOSERCE w swoim mieście, skontaktujcie się z najbliższym kongresowym klubem MC.
    JEŚLI CHCESZ ZAJĄĆ SIĘ ORGANIZACJĄ AKCJI MOTOSERCE W SWOIM MIEŚCIE SKONTAKTUJ SIĘ Z ORGANIZATOREM KRAJOWYM:

    jano@motoserce.pl"

    artgalery5086-my bierzemy udział w Chorzowie,krwi tez nie mogę oddać jeszcze w tym roczku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gdzie Ty będziesz podróżować? Po Indochinach?? Ja nie mogę, czekam na kolejną fotorelację, a kiedy wyjeżdżasz?
    Chaga powiedz mi, że to nieprawda, błagam!!!! Sprawdzałam kilka tłumaczeń i wszędzie pisało szopa, ewentualnie remiza (!), ale żeby wychodek:)) To mam chyba po hafcie, przecież nie mam wychodka koło domu:DDD

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak dobrze to nie mam, po prostu po moim pobycie w październiku w Indochinach muszę odczekać rok, bo to teoretycznie tereny zagrożone malarią i nie mogę w tym czasie oddawać krwi.
    W tym roku też gdzieś pojadę, ale to jeszcze przede mną :)
    O matko, wcale nie chciałam Cię zestresować z tym wychodkiem :))). To pierwsze skojarzenie jakie mi przyszło do głowy, bo na Podlasiu właśnie tak wyglądają wiejskie przybytki.
    Sorrki, ale nie mogę przestać się śmiać.
    Przyjmij, że to szopa :D.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też się śmieje cały czas, także jest ok:DD Jaki rozweselający hafcik mi się udał! A my będziemy stawiać właśnie taką "szopę" więc pasuje idealnie:D A te zaczepy na klucze to są pinezki tylko z tym plastikowym zakończeniem:D Ciekawe czy u nas jest motoserce? muszę sprawdzić:D pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała akcja, więcej takich nam potrzeba :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione słowo :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

recent posts